
Przegląd najciekawszych muzycznych premier ostatnich sześciu miesięcy 2023 roku.
Pierwsza myśl: materiał wypełniający Xe to nieźle pojebany stuff. Już otwierający "The Future Royality" z wymierzoną w słuchacza serią programowanych handclapów oraz na wpół digitalnym gitarowym noise'em, który w końcówce niemal rozpierdala tą całą chaotyczną quasi-strukturę, daje jakieś pojęcie, z czym mamy tu do czynienia. Jakieś, bo jak się za chwilę okazuje to jedynie preludium do "Wolf Government", w którym to z kolei hałaśliwe patenty zostają rozwinięte w jeszcze większe pojebaństwo. O dziwo, już na tym etapie bardzo dobrze się tego słucha, a jeszcze nie dotarliśmy do plat du jour Xe – "Corps". Utwór ten posiada już bardziej regularne fundamenty. Na tle plemiennych pochodów bębnów mamy miarowe gitarowe staccato odsyłające prosto do reichowskiego minimalizmu, pozostawiające przestrzeń dla intymnych, narkotycznych improwizacji sekcji dętej, które to z kolei w końcowej części utworu powielają ten medytacyjny temat wygrywany do tej pory przez gitary, robiąc tym samym miejsce dla szaleńczej pracy bębnów. Sporo się dzieje, a pozostała nam jeszcze ostatnia część, którą rozpoczyna wyjątkowo melodyjny temat saksofonu, by za chwilę już wszystko jechało na free i po raz kolejny zostało zamknięte saksofonową kodą.
Następny w zestawie ”Weakling” sprawnie łączy dronowe inklinacje z improwizacją dęciaków, zapraszając nas do tracka tytułowego – prawie 20-minutowego epickiego rozpierdolu przeplatanego fragmentami jak gdyby żywcem wyciągniętymi z jakiś starych, zapomnianych słuchowisk, a co tam się dzieje od 14 minuty to ja może już nie skomentuję – sprawdźcie sami. Xe to materiał posiadający masę smaczków, których odkrywanie na własną rękę szczerze polecam już podczas pełniejszego kontaktu z tym szaleństwem. Na koniec dodam tylko, że wszystko zostało zarejestrowane NA ŻYWO bez żadnych cięć i powtórzeń, jedynie na bazie luźnych szkiców. Wprost niewiarygodne. –M.Lewandowski
Przegląd najciekawszych muzycznych premier ostatnich sześciu miesięcy 2023 roku.
Oddajemy hołd tej nieuchwytnej, nadal nie do końca rozpoznanej dziedzinie kultury i rozrywki.