Przegląd najciekawszych muzycznych premier ostatnich sześciu miesięcy 2023 roku.
-
Rosalía El Mal Querer
(7 listopada 2018)Jeśli są na sali fani Conrado Moreno, "kultury hiszpańskiej", filmów Carlosa Saury w stylu Carmen, FC Barcelony i przypadkiem lubią kobiece r&b, to albo już słuchali drugi album Rosalíi i go polubili, albo niemal na bank im się spodoba. Pozostali będą musieli sami zdecydować, ale jednego nie można Hiszpance odmówić: mało kto zdecydował się ożenić bardziej lub mniej alternatywne r&b z żarem muzyki flamenco. Cały koncept został oparty na 13-wiecznej powieści Flamenca i wpisany w ramy współczesnej muzyki pop, a nad całym przedsięwzięciem w roli współproducenta czuwał mój człowiek El Guincho, który nie obawiał się samplować Justina Timberlake'a czy nawet Arthura Russella. Ale tak kręcę się wokół całej otoczki, a przecież chodzi o piosenki, prawda? Otóż wydaje mi się, że El Mal Querer broni się absolutnie jako spójna i zamknięta całość (posłuchajcie co na tej płycie dzieje się z wokalami), a dopiero gdy zaczniemy wyrywać poszczególne tracki z kontekstu (zwłaszcza te naznaczone patetycznym tonem) może być nieco mniej ciekawie. Choć z drugiej strony spokojnie można wrzucić na playlistę zarówno singlowy "Malamente", jak i "Que No Salga La Luna" z męskim wsparciem na drugim planie, organowe "Pienso En Tu Mira", czy leżące całkiem blisko Bad Gyal "Di Mi Nombre". Dlatego szczerze zachęcam każdego do sprawdzenia Rosalíi, nawet tych, którzy z Hiszpanią mają niewiele wspólnego. –T.Skowyra