
-
Pool Boy Pool Boy LP
(30 kwietnia 2018)House w natarciu. Po spektakularnym odświeżeniu gatunku przez różne outsiderowe, lo-fi projekty, coraz częściej pojawiają się albumy, które mają szansę zawalczyć o moją listę roku. Pool Boy LP to bardzo udana kombinacja balearycznego, tropikalnego house'u z ambientem i downtempo. Niektóre utwory są czystą, relaksująca muzyka tła ("Empty Buffet"), inne z kolei mają ambicje na bycie mini-bangerami ("Old Dog No Tricks"). Wszystkiemu towarzyszy szum morza i ja tę skromną, luźną konceptualność bardzo szanuję. Cóż więcej mogę dodać – już Wyszukane Piosenki polecały ten album, więc chyba naprawdę warto. –J.Bugdol