Omawiamy długo wyczekiwany album jednego z najważniejszych raperów dekady.
Na debiutanckim longplayu Francis and the Lights Prince bierze na warsztat "Owner Of A Lonely Heart" Yes (fenomenalne "I Want You To Shake"), Phil Collins przybija piątala panom z Rhye (kojące "May I Have This Dance"), a 4AD-owskie synthy wkraczają na teren sypialnianego r&b (lukrowe "See Her Out (Thats Just Lie)"). Wszystko to odbywa się w głowie nadwrażliwca ery digitalizacji, wyraźnie zajawionego zarówno Jamesem Blakiem, jak i Kanye Westem, stąd sporo tu sterylnej produkcji i wycieczek w stronę minimalizmu. Starlite mógł co prawda wyciągnąć z tych kruchych, rozpadających się około-piosenek znacznie więcej, ale i tak zasłużył sobie na – choćby i nieśmiały – kciuk w górę. –W.Chełmecki