
Oddajemy hołd tej nieuchwytnej, nadal nie do końca rozpoznanej dziedzinie kultury i rozrywki.
Wracający po wielu latach amerykański duet Daphne And Celeste oraz Max Tundra w roli producenta? Na papierze wygląda to bardzo fajnie, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że Max jest obecnie w całkiem niezłej formie. ”You And I Alone” nie jest może tak rytmicznie poszatkowane i pogięte harmonicznie, jak solowe produkcje Tundry, ale i tak bardzo podoba mi się ta producencka wizja londyńczyka. Faktycznie, jest ciut "weird”, jak chce pan producent oraz wielu zachodnich pismaków, ale chciałbym wierzyć, że stoi za tym minimalistycznym popem zajawka Solex, co można dodatkowo odczuć w świetnym refrenie. Plus i tylko plus za taką robotę! –J.Marczuk
Oddajemy hołd tej nieuchwytnej, nadal nie do końca rozpoznanej dziedzinie kultury i rozrywki.