
Oddajemy hołd tej nieuchwytnej, nadal nie do końca rozpoznanej dziedzinie kultury i rozrywki.
Nowy album PJ Harvey powstawał w specjalnie skonstruowanym studiu umożliwiającym publice podglądanie zespołu podczas pracy nad materiałem. Nawet fajny pomysł, pytanie tylko, czy przyniesie zadowalający efekt. Angielka udostępniła już pierwsze fragmenty The Hope Six Demolition Project: "The Wheel" oraz "The Community Of Hope", które jakoś nie zapowiadają wielkich zmian w kierunku obranym na nudnawym Let England Shake. Kilka dni temu pojawił się trzeci utwór zapowiadający longplaya. I tym razem robi się już trochę zabawnie, bo "The Orange Monkey" brzmi jak przyśpiewka pomagająca zabić czas starym marynarzom odbywającym potwornie długi rejs. Dlatego jeśli zdecydujecie się posłuchać, to polecam uzbroić się w odrobinę rumu – wtedy z pewnością lepiej wejdzie. –T.Skowyra
Oddajemy hołd tej nieuchwytnej, nadal nie do końca rozpoznanej dziedzinie kultury i rozrywki.