![](/media/cache/2e/a3/2ea3a895b3e93c8ca5b00f67c07323f8.jpg)
Przegląd najciekawszych muzycznych premier ostatnich sześciu miesięcy 2023 roku.
Obszerne archiwum tekstów opisujących twórczość Izy Lach stanowi chyba wystarczający dowód, że poczynania łódzkiej gwiazdki śledzimy od samego początku. Jako że format KP nie jest szczególnie zobowiązujący, z właściwym dla siebie lenistwem teraz do tych tekstów nie wrócę, jednak mogę się założyć, że przynajmniej co drugi zawierał sformułowania w rodzaju: "nadzieja popu", "zapowiedz czegoś wielkiego" itd. Problem w tym, że od singla "Futro", który ciągle jest najznakomitszym osiągnięciem Izy, nic takiego nie nastąpiło, a minęły już przecież cztery lata. "Sąd Ostateczny" to kolejny dobry utwór (ona chyba nie potrafi napisać złego wałka), który pokazuje, że Iza w dalszym ciągu poszukuje rozwinięcia swojego songwriterskiego stylu − mamy tutaj wyraźne nawiązania do Kate Bush, nawet jakieś wycieczki w kierunku muzyki góralskiej w chorusie, ale nieszczególnie chce mi się repetować ten wałek. Nie pomaga też produkcja, tak charakterystyczna dla Lach, że aż zachowawcza (dosyć ograne patenty, może poza tym fragmentem na wysokości 3:00), a w konsekwencji po prostu nudna (pod względem produkcji "Sąd Ostateczny" spokojnie mógłby znaleźć się na Krzyku). Czekam na to, co będzie dalej, choć już bez tej dozy ekscytacji. −M.Lewandowski
Przegląd najciekawszych muzycznych premier ostatnich sześciu miesięcy 2023 roku.
Oddajemy hołd tej nieuchwytnej, nadal nie do końca rozpoznanej dziedzinie kultury i rozrywki.