
Oddajemy hołd tej nieuchwytnej, nadal nie do końca rozpoznanej dziedzinie kultury i rozrywki.
Tahliah Debrett Barnett wciąż nie daje o sobie zapomnieć i prezentuje nowy kawałek. Tym razem (zresztą nie tylko tym, ale tutaj przede wszystkim) próbuje nas zahipnotyzować swoim uduchowionym, przepełnionym emocjami głosem, a dźwięki podkładu stanowią tu właściwie tylko oszczędne, namalowane, elektroniczne tło, choć w drugiej, zdecydowanie najlepszej części, jednak zaczynają pełnić większą i istotniejszą rolę. Tak czy inaczej, twigs trochę przesadza z tą patetyczną formułą – w dodatku czarno-biały klip ma za zadanie zwiększyć wrażenie. Stąd nie mogę jednoznacznie powiedzieć, że "Good To Love" to utwór fascynujący i przeszywający, ale skrzywdziłbym artystkę twierdząc, że jej najświeższa propozycja jest zupełnym niewypałem. Trochę jestem oczarowany, a trochę mam wątpliwości. Hmmm. –T.Skowyra
Oddajemy hołd tej nieuchwytnej, nadal nie do końca rozpoznanej dziedzinie kultury i rozrywki.