
Oddajemy hołd tej nieuchwytnej, nadal nie do końca rozpoznanej dziedzinie kultury i rozrywki.
Nie wiem czy chłopaki z Fair Weather Friends wzięli sobie do serca moje sapanie sprzed dwóch lat, czy może to kwestia gorącokrwistych, letnich wibracji, ale ich najnowszy singiel to pełnoprawny wakacyjny bengier dla ludzi, którzy wakacje kojarzą głównie ze zmienionym rozkładem jazdy miejskiej komunikacji. Wszystko rozgrywa się w świetnym balansie między koncertowym kopniakiem a subtelnym powiewem powietrza: nie-tak-bardzo zakamuflowany funk od kopa unosi leniwe dupsko, rasowa indie-perka pompuje tempo, a sample suną zwiewnie i chwytliwie w stronę jakiegoś "Collapsing At Your Doorstep". Jeśli nie takich właśnie kawałków życzymy sobie od Czeladzian, to jakich możemy sobie życzyć? –W.Chełmecki
Oddajemy hołd tej nieuchwytnej, nadal nie do końca rozpoznanej dziedzinie kultury i rozrywki.