![](/media/cache/2e/a3/2ea3a895b3e93c8ca5b00f67c07323f8.jpg)
Przegląd najciekawszych muzycznych premier ostatnich sześciu miesięcy 2023 roku.
Pierwsza myśl – intensywna siekanka; intensywna, ale mocno pustawa. Może to Grammy i słuszny wielo-zerowy kwit z chuchającym menago za plecami kładą się ciężarem na jego songwriterskiej wieloletniej passie, doprowadzając do tego dzisiejszego, brutalnego wykastrowania skalpelem drobnomieszczańskiego bezpieczeństwa oraz radio-friendly formy. Może tak... Pewnie tak. Co prowadzi do tego, że mogę sobie z tego powodu aktywnie działać i walić z partyzanta w Becka, kierowany pobudkami charakterystycznymi dla niszowego nerdowskiego fanbase'u zdzierającego szaty, że mainstream pcha się butem w moją przestrzeń i jaki w ogóle wypchany flet zaprosił pannę na sesyjkę w Earthdawna. Jako pretensjonalny płatek śniegu mógłbym sobie takie ewolucje wyczyniać, ale za tę chwilę, w której krojąc sobie jakąś cebulę lub intensywnie pocąc się obściskując się z pobliskimi ludźmi w busie, usłyszę sobie w radiu takiego omawianego dzisiaj Becka, z taką dopieszczoną produkcją – to za takie chwilę mogę mu całą tę sprzedaż za srebrniki darować, czekając z niecierpliwością na pięknego długograja, który po odwaleniu całej singlowej, bardzo przyzwoitej pańszczyzny odpali swoje pokłady kreatywności. −M.Kołaczyk
Przegląd najciekawszych muzycznych premier ostatnich sześciu miesięcy 2023 roku.
Oddajemy hołd tej nieuchwytnej, nadal nie do końca rozpoznanej dziedzinie kultury i rozrywki.