
-
C - Lista Carpigiani
-
Cartae "Long Time"
(29 stycznia 2018)Taki stratosferyczny, post-rozstaniowy song zawiadowany przez giętki, władczy synth-bas z pewnością sprawi, że twoja eks zablokuje twój numer telefonu. Cartae i jej człowiek złamane serce.
-
Cassie feat. G-Eazy "Love A Loser"
(30 grudnia 2017)Cholernie stęskniłem się za wiecznie nieobecną Cassandrą. Pierwszy tegoroczny utwór niedoszłej księżniczki minimalistycznego popu raczej nie umywa się do jej największych osiągnięć, ale wciąż pozwala żywić nikłą nadzieję, że coś z tej kariery jeszcze będzie.
-
Cassie "Don't Play It Safe"
(16 stycznia 2018)Reboot kariery Cassandry Ventury nabiera coraz większego rozpędu. Kaytranada nakręca deep synth-funkową sprężynę z zadatkami na wywindowanie Cassie w okolice dolnych rejonów listy Billboardu.
-
Chance The Rapper feat. Supa Bwe & Forever Band "Wala Cam"
(20 lipca 2018)Ulubieniec Baracka Obamy i wszystkich fajnoamerykanów miał w tym tygodniu wypuścić nową płytę, ale nic z tego nie wyszło, więc na pocieszenie poszły aż cztery wakacyjne singielki. "Wala Cam", czyli mój faworyt, to słoneczny, bezpretensjonalny bengierek na słodkim, dość dynamicznym bicie o delikatnie footworkowym wydźwięku. Gdzie mój olejek do opalania?
-
Channel Tres "Topdown"
(10 października 2018)Okularnik z Compton elegancko sunie po acid-house'owym, disco 70sowym biciku, który z wierzchu przypomina produkcje Yaeji. Tak że głosujcie, a potem na parkiet vibe typu młody Barry White.
-
Charli XCX "Girls Night Out"
(30 lipca 2018) -
Charli XCX "No Angel"
(3 lipca 2018)Charli jest w tym roku bardzo płodna artystycznie, z taśmy produkcyjnej zjeżdża utwór za utworem, featuring za featuringiem. Mógłbym na to kręcić nosem, ale zbytnio się do tego nie palę, bo jej propozycje w większości przypadków to wysokojakościowy pop. Earwormowe, ogrzewające się blasku pcmusicowej formuły "No Angel" to również rzecz z górnej, okołomainstreamowej półki.
-
Charli XCX "Focus (Yaeji Remix)"
(25 września 2018)Yaeji musi się skupić na świetnych remiksach, bo własne zajebiste kawałki i tak ma. Tutaj bierze prostolinijny, pcmusicowy numer Charli i robi z niego introwertyczny, lo-fi deep-house'owy bengierek. Możecie jej mówić Aphex.
-
Charli XCX "Boys"
(15 grudnia 2017)Prawdopodobnie najważniejszy feministyczny manifest w tym ze wszech miar parszywym roku. Charli zajęta jest myśleniem o chłopakach, a ja ripitowaniem tego skandyzowanego, rozmiękczonego azjatyckimi wpływami post-EDM-u.
-
Charli XCX & Troye Sivan "1999"
(5 października 2018)Charli i Troye chcą wrócić do lat dziewięćdziesiątych. Mi tam jest dobrze w końcówce 10s, ale sam utwór to srogi dance-popowy banger. Handicap za nawiązanie do Prince'a i Matrixa (okładka).