INNE - FORUM
playlist Muchy
3 sierpnia 2006zdjęcie do playlistu to klasyczny internetowy dżołk "impreza informatyków" --> *doznałem*
-
Trzeba się przyzwyczaić, że Muchy nie wygrywają już hymnów, że porzuculi klawisze, a Wiraszko zamienił Rickenbackera na Jaguara bodajże, który w jego rękach brzmi znacznie ciemniej (przez to na koncertach, w których uczestniczyłem, utwory szczególnie z 1 płyty, brzmiały mniej melodyjnie). Tekstowo mogłoby być lepiej. No ale, to na tej płycie, jest jeden z lepszych moim zdaniem utworów Much- 'nie przeszkadzaj mi bo tańczę'. Osłuchiwałem się z nim już parę miesięcy i ciągle chwyta. Ma taki fajny puls, że nie mogę się przestać gibać i nie jest to związane z chorobą sierocą. Tekst jeden z lepszych. Jest 'zamarzam', bardzo fajny, nośny kawałek, jest brudnawy 'poznań', klimatyczne 'ani słowa'(chociaż mógłby być na końcu bardziej oniryczny, jakiś mniej kontrolowany odjazd mógłby sie z tego zrobić ). 'Wyjatkowo zwyczajnie' też na plus- dobry na koncerty, 'nie mów'- zmiana klimatu, pulsujące rockabilly no i finał też dobry ('łu'). Płyty trzeba oczywiście posłuchać wiele razy i dopiero potem odpowiedzieć sobie czy mnie ona bardziej rusza czy nudzi. Na pewno słychać ciągle kombinujący zespół (kombinującego Borsa?).
sky (24 września 2012) -
Trzeba się przyzwyczaić, że Muchy nie wygrywają już hymnów, że porzuculi klawisze, a Wiraszko zamienił Rickenbackera na Jaguara bodajże, który w jego rękach brzmi znacznie ciemniej (przez to na koncertach, w których uczestniczyłem, utwory szczególnie z 1 płyty, brzmiały mniej melodyjnie). Tekstowo mogłoby być lepiej. No ale, to na tej płycie, jest jeden z lepszych moim zdaniem utworów Much- 'nie przeszkadzaj mi bo tańczę'. Osłuchiwałem się z nim już parę miesięcy i ciągle chwyta. Ma taki fajny puls, że nie moge sie przestać gibać i nie jest to związane z chorobą sierocą. Tekst jeden z lepszych. Jest 'zamarzam', bardzo fajny, nośny kawałek, jest brudnawy 'poznań', klimatyczne 'ani słowa'(chociaż mógłby być na końcu bardziej oniryczny, jakiś mniej kontrolowany odjazd mógłby sie z tego zrobić ). 'Wyjatkowo zwyczajnie' też na plus- dobry na koncerty, 'nie mów'- zmiana klimatu, pulsujące rockabilly no i finał też dobry ('łu'). Płyty trzeba oczywiście posłuchać wiele razy i dopiero potem odpowiedzieć sobie czy mnie ona bardziej rusza czy nudzi. Na pewno słychać ciągle kombinujący zespół (kombinującego Borsa?).
sky (24 września 2012) -
płyta byłaby całkiem dobra, gdyby wiraszko postarał się i napisał lepsze teksty, a tak niestety pod względem tekstowym najgorsza płyta much
otto (22 września 2012) -
Bałem się, że gorzej będzie. Kilka fajnych kawałków (Poznań i Nie przeszkadzaj mi bo tańczę są ok), ale momentami mam wrażenie, że zahaczają o jakieś Bruno Schulz czy inne nie najlepsze rzeczy.
m_k (21 września 2012) -
Należę do fanów pierwszej płyty (7.8) i jednocześnie do sceptyków drugiej (3.5). Głosy o tym, że "muchy porzuciły syntezator", a potem single z trzeciego krążka, robiły nadzieje na naprawdę dobrą płytę, tymczasem jest średniaweczka (5.7). Chociaż bez Maciejewskiego mogło być wiele gorzej.
poznaniak (20 września 2012) -
–t, 19/9/2012 22:09 lepiej zapytać, kto o tym w ogóle słyszał.
Madristas (20 września 2012) -
Muchy idą do przodu, a Wy co parówy??? Zróbcie coś ze swoim życiem i wymyślcie CHOĆ JEDNĄ dobra piosenkę! Nie ma chętnych??
sky (20 września 2012) -
http://muzyka.onet.pl/publikacje/koniec-z-galanteria,1,5243802,wiadomosc.html powinno chyba iść do wątku ludzkie dramaty buahahah ktoś się wogóle przejął tym newsem o demolce pokoju?
t (19 września 2012) -
gdzie jest numer z rychem peją soluwka ja się pytam co
książę rom (13 września 2012) -
opener zalatuje jakimś CKOD czy coś
FTR (13 września 2012) -
W dodatku odkopali najgorszy numer z debiutanckiej epki. "CIŃKO"
Panda Filon (13 września 2012) -
dlaczego takie słabe?
kurwa dlaczego? (13 września 2012) -
porcys jest #teammaciejewski wiec watpie
ggggggggg (13 września 2012) -
http://muzyka.interia.pl/alternatywa/news/posluchaj-nowej-plyty-much,1842128,45 Porcys da 7.1?
jys. (13 września 2012) -
http://youtu.be/Ccdr_H0LHXw?t=1m58s
gea (8 lipca 2012) -
http://a8.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/165979_433531816678348_518256363_n.jpg "Wczoraj na Malcie wystąpił z nami gościnnie Peja. Dzięki Rychu!!!" jest jakieś vfilmik z tego?
wtf (8 lipca 2012) -
http://www.teatr-polski.pl/plays,details,52,0,kotka-na-rozpalonym-blaszanym-dachu.html
maciej nowakk (28 grudnia 2011) -
http://szybkiszmal.wordpress.com/2011/12/22/czy-michal-wiraszko-jest-multasem/
czy michal wiraszko jest multasem? (22 grudnia 2011) -
http://photos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/390674_10150431356647991_141240252990_8275288_779994317_a.jpg http://ecsmedia.pl/c/nowy-koniec-swiata-b-iext2784775.jpg
co jest (15 grudnia 2011) -
...bo Muchy to taki buzzband. Haha!
krabowy (3 grudnia 2011) -
indyjska_bajka, żarty? porcys to jest centrum hajpu much
ryli (2 grudnia 2011) -
czyli co? Za popularni na Wasze forum? http://www.youtube.com/watch?v=tOUj6sIJ5ms&feature=related
indyjska_bajka (2 grudnia 2011) -
heh, muchy sie skończyły na maciejewskim
j (2 grudnia 2011) -
myślę więc, że można zamknąć temat, bo wątpię żeby bez Maciejewskiego nagrali coś dobrego. Dzieki, Muchy!
rojal (2 grudnia 2011) -
na zakończenie ery "notorycznych" klip do "rekwizytów": http://www.youtube.com/watch?v=m8rdesui7pM klip zrobiony z materiałów nadesłanych przez fanów. reżyseria + montaż + produkcja: Grzegorz Lipiec (Sky Piastowskie)
ts (2 grudnia 2011) -
chodzi o *tamtą* dekadę. kto to przegapił niech nie pierdoli. no, "jakby" - wyjeżdżasz z płytą terroromans, kiedy oczekujący pisze o nowych kawałkach granych na koncertach. pojebałeś wszystko.
bąk (16 maja 2011) -
nie no, Rafał, co ty gadasz? płyta dekady, a może i nawet trzech. konkuruje z Klausem Mitffochem i Dniami Wiatru o miejsce na podium. Trójka, Porcys i miliony nastolatków na koncertach nie mogą się mylić!
komar (16 maja 2011) -
bąk - jakby?
komar (16 maja 2011) -
Lol, przecież terroromans to jest 'przeciętne' granie. Płyta się już osłuchała i teraz słychać to jeszcze bardziej.
Pan Rafał (16 maja 2011) -
lol, przecież terroromans to nie jest 'przeciętne' granie. Płyta się już osłuchała, cóż, lecz na pewno nie zasługuje na jakieś poniewczesne baty
krabowy (16 maja 2011)