Omawiamy długo wyczekiwany album jednego z najważniejszych raperów dekady.
Smolasty, jakby to chciały komentarze "na jutub", polski Chris Brown, producent Bałagana i ziomek z kręgu GM2L, próbuje przeszczepić na nasz swojski grunt współczesne klubowe r'n'b z musztardowym posmakiem. Jak mu to wychodzi? Najbardziej dyplomatyczna odpowiedź brzmi – profesjonalnie. Mam pewne obiekcje co do jego twórczości, szczególnie w warstwie wokalnej. Niestety brakuje tutaj charyzmy. Całość jednak ratuje doskonały bit, szalenie odtwórczy w stosunku do zachodnich trendów, ale przy tym niesamowicie skuteczny i dobry. Trochę szkoda, bo na Locie 022 jego brzmienie było bardzo "własne" i mam nadzieję, że na Źródle z Kazkiem jeszcze do niego wróci. Mimo wszystko "W Moim Typie" to udany numer, chwytliwy, o sporym replay value, a gościnnie występujący Białas, który rzuca absurdalnym wersem o hydrze chwyta mnie za serce. Mr Hennessy ukaże się już 23 marca i bankowo będzie warte sprawdzenia. –A.Barszczak