
Oddajemy hołd tej nieuchwytnej, nadal nie do końca rozpoznanej dziedzinie kultury i rozrywki.
Znacie już nowy numer Bat For Lashes, to teraz pora zajrzeć na nasze własne podwórko. W kontekście “In God’s House” Natashy wspomniałem o kręceniu się w koło własnej estetyki i dawaniu nadziei na lepsze. Sprawa Rebeki porusza mniej więcej podobne problemy. Daleki jestem od mówienia twórcom co powinni robić, ale “Perfect Man” jest jednak poniżej oczekiwań względem tego projektu. Ofensywa synth-popu w naszym kraju daje co najwyżej średnie rezultaty – to fakt szeroko komentowany, ale sam genre nie jest przecież niczemu winny. Czy drugi album poznańskiego duetu coś w tej kwestii zmieni? “Stars” to nie jest, jednak chyba ważniejsze pytanie to: czy powinniśmy tego chcieć? –K.Pytel
Oddajemy hołd tej nieuchwytnej, nadal nie do końca rozpoznanej dziedzinie kultury i rozrywki.