Omawiamy długo wyczekiwany album jednego z najważniejszych raperów dekady.
Można szczerzyć zęby w uśmiechu, bo biało-czerwonymi barwami malowane jest pępkowe odnogi PMR Records – sub-labelu PMR Beat Club. A wszystko to za sprawą solidnej parkietówy poznańskiego producenta, która stanowić ma muzyczną deklarację, wyznaczać obrany przez wydawców kierunek rozwoju filii. Ma być młodo, świeżo i oryginalnie, odkrywczo. Co do tego, czy w istocie trzeci z warunków został spełniony mam mieszane uczucia, bo "People" zestawione z EP–ką What I Like schematów "na przebój” raczej nie kreuje, a powiela, niemniej sytuacja towarzysząca premierze utworu jest na tyle doniosła, a i odtwórczości nie można rozpatrywać w kategoriach minusów, że plusem rzucam bez mrugnięcia okiem. Klavesowi życzymy wszystkiego najlepszego, bo przecież wśród swoich dzieci PMR ma Disclosure, Jessie Ware i Julio Bashmore’a , co wróży dobrze. -W.Tyczka