Omawiamy długo wyczekiwany album jednego z najważniejszych raperów dekady.
Komentarz czytelniczki (Agata Tomaszewska): Post-fugeesowe dark r'n'b znalazło schronienie w gościnnej Szwecji. Seinabo nie tylko głosem blisko do Lauryn Hill. Siła i emocjonalny przekaz wzmocnione zaraźliwym bitem przenikają do serca i zostają jeszcze długo po zakończeniu kawałka.