Omawiamy długo wyczekiwany album jednego z najważniejszych raperów dekady.
Komentarz czytelnika (Łukasz Łachecki): "AS A.W.O.L", witch house'owa wersja Lopatina z Garden Of Delete, nie jest pierwszym wyjściem AS z mroku (w świat popowych struktur) – wystarczy wrócić np. do urokliwego "AS Chingy". Ale singiel z PAN-owskiego debiutu Another Life, napędzany głosem nowego, nieludzkiego wokalisty na pokładzie (Oracle) mógłby stanowić ozdobę nowego filmu Gaspara Noe - taki jest popowy! Oby wszyscy awangardziści medytowali nad technologią z podobnie miażdżącymi skutkami.