Omawiamy długo wyczekiwany album jednego z najważniejszych raperów dekady.
Pogłoski o zmierzchu mamroczących raperów znowu okazały się przedwczesne. Rozpychający się łokciami Kalifornijczyk w przerwach od dissowania 2Paca kładzie kłam tym kalumniom na ultrapozytywnym, flute-rapowym bicie. Pop-trap w natarciu.