INNE - PORCAST

Weeknd
"Thursday (Kixnare's Summer Clap Mix)"

Kixnare nam się przebranżowił? Zapyta ktoś. Może tak, a może nie. Odpowiem ja. Równie dobrze może to być bowiem jednorazowa wycieczka, ot takie sobie mrugnięcie okiem w stronę imprezowych bestii czy wyraz rozległych inspiracji, jak i świadomy krok w karierze producenta, który wyszedł od kręcenia truskulowych beatów, zatrzymał się na chwilę przy okołohiphopowej elektronice, a teraz podąża prostą drogą w stronę house'u. Jak będzie, zobaczymy. Póki co Kixnare wziął na tapetę tytułowy kawałek z ostatniego Weeknd i przetłumaczył go z języka przybrudzonej pościelówy na język letniego parkietowego sztosa. Echa oryginału są tu zresztą odległe, snują się gdzieś w tle i można ich wcale nie usłyszeć, będąc na przykład w stanie imprezowego upojenia, nie mylić z alkoholowym, chociaż wtedy też można nie usłyszeć. Zatem należałoby pewnie zastanowić się, czy remix jest tu w ogóle adekwatnym sformułowaniem, czy aby na pewno nie dało się wpleść wyrazistszego sampla wokalnego, ale po co, skoro mięciutki bas sprawia, że gibam się jak głupia przed monitorem? Bo umówmy się, nie jest to kawałek pod głębokie refleksje, a pod nieskomplikowane uciechy życia. Takie trochę nasze, polskie "Wish U Were Here" Deadboya, tyle że cieplejsze, prostsze i o dużo mniejszej sile rażenia. Jednakowoż dobra robota.

Luiza Bielińska    
8 listopada 2011
BIEŻĄCE
Porcys's Guide to Polish YouTube: 150 najśmieszniejszych plików internetowych
Ekstrakt #2 (kwiecień-grudzień 2022)