INNE - PORCAST

Plac Grzybowski, Noc Muzeów. Zamiast Filipa Zawady puste miejsce. Z czasem zajmuje je Adam Byczkowski i przychodzi nowe, inne. Chociaż ciężko poskromić nasuwające się porównania, wszelkie zamiary w tym kierunku są daremne, brak bowiem wspólnego mianownika. Wskazanie jednego szczegółu, którym różnią się zdjęcia Indigo Tree i SWNY jest prostym zadaniem, ale Blanika i Among The Shores nie da się rozważać na jednej płaszczyźnie, potrzeba innej kategorii. SWNY uraczyło nas ''Restrain” już w październiku, dając posmak nadchodzącego krótkiego wydawnictwa. Dla mnie to jednocześnie najbardziej reprezentatywna próbka twórczości trojga muzyków na kaszubskim odludziu. Wyobrażam sobie, że gdy nagrywali ten kawałek, za oknem padał rzęsisty deszcz. Kropla za kroplą spadała na soczystą zieleń lasu i wijące się nieopodal jezioro. W końcu i dźwięki spłynęły po szybie i stały kroplami, a skierowane do wewnątrz myśli zmieniły w strugi śpiewu. Tak oto powstał enigmatyczny folkstep, łączący organiczny bas ze skromnymi strunami i miękkim wokalem. Druga, wyraźnie oddzielona część utworu stawia na elektroniczno-biologiczną teksturę dźwięków i potęguje wrażenie muzycznego impresjonizmu. Peve Lety, Michał Kupicz, Adam Byczkowski zdecydowanie nie są nami. Someone Who's Not You wykorzystuje ten fakt i zabiera do krainy dotąd nam nieznanej.