INNE - PORCAST

Sposobem Smolika na zainteresowanie krytyków instytucjonalnych swoim trzecim i czwartym solowym albumem w stylu smolikowym (skoro ogólnonarodowe podniecenie nieco się po drugim krążku wypaliło) jest najwyraźniej ich oprawa graficzna. "No to właściwie co tu jest za zwierzę na tej okładce?". Na takie unikatowe otwarcie rozmowy ze Smolikiem wpadło co najmniej sześcioro dziennikarzy podczas rozmów o, że tak powiem, Czwórce. Piątka za błyskotliwość i jednocześnie wyraźny przekaz, że po zawartości nie ma sobie co obiecywać. Zgadłem? No chyba. Smolik obraca się w znajomych okolicach, zaprasza znajome głosy, które koją nerwy znajomym udelikaconym śpiewem. Mika Urbaniak szanowaną również przez nas wokalistką jest, wiemy to wszyscy, ale w "Memotion" inspiruje się co najwyżej Noviką. I tak sobie plumkają i nucą razem niespiesznie, by było nam ciepło, miło i bezmyślnie. A kiedy jest tak ciepło, miło i bezmyślnie, to z automatu chce się spać.

• posłuchaj »