INNE - PORCAST

Setting The Woods On Fire
"Bez Tytułu (live)"

Warszawska kapela Setting The Woods On Fire swoją nazwę, jak podejrzewam, zaczerpnęła z tytułu płyty Walkabouts. A może była to piosenka Hanka Williamsa? Tworzą ją w każdym razie muzycy kojarzonych dość dobrze orkiestr: Kolorofonu, Stworówwodnych i efemerycznego projektu Watchouts. Słychać, że panowie generalnie lubią Amerykę, a w niej miasta takie jak Austin, Athens, Olympia, Seattle czy Portland, znają też wytwórnie takie jak Matador, SST czy Dischord i w szczególności lubią emo pod każdą chyba postacią. Ja się czuję wobec licznych odmian tego pod-gatunku indie-rocka trochę jak Thurston Moore w filmie The Year That Punk Broke oszołomiony ilością gatunków niemieckich Wurstów. Mogę zjeść jedną kiełbasę, ale bycie koneserem tematu wydaje mi się dość nudnym hobby. Da się całe szczęście zauważyć, że Podpalacze Lasu słuchają też np. Dinosaur Jr., więc ich piosenki zawierają pewną ilość (jaką dużą – wstrzymuję się z werdyktem) pierwiastka bossowskiego. Najważniejszą informacją tego artykułu jest jednak to, że pojedynek "Wolf Bands vs. Deer Bands vs On Fire Bands" trwa nadal i staje się coraz bardziej zacięty.

obejrzyj »

Piotr Kowalczyk    
12 września 2007
BIEŻĄCE
Porcys's Guide to Polish YouTube: 150 najśmieszniejszych plików internetowych
Ekstrakt #2 (kwiecień-grudzień 2022)