INNE - PORCAST

Z racji tego, że grupie Renton poświęcono na łamach Porcysa bardzo dużo miejsca i raczej kolejny porcast nic w ich kwestii nie zmieni, dlatego zachęcam do spojrzenia na ich najnowszy singiel pod nieco innym kątem. Prawdziwe nicki są znane redakcji, wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób i zdarzeń jest przypadkowe.

~maja31
Mi się podoba chociaż potwierdzam że piosenki z Take Off o wiele lepsze ;D

~kumka_olik_4_life
"Lubię w klubie" to dla mnie to jest jedna wielka porażka... jak można zrobić kawałek z tak prostackim tekstem? Zastanawiam się jak można zniżyć się do takiego poziomu. Zaczęli grać po angielsku, za to ich cenie ale dlaczego nagle zrobili kawałek po polsku który niczego sobą nie reprezentuje?

~ojciec_wokalisty
mega :D a na koncertach zawsze wymiatają!!!

~ekspert_od_spraw_polskiego_niezalu
Rozumiem, że to zlewa z Rotofobii?

~Redaktor_serwisu_porcys.com
Ej, ale o co chodzi z tym tekstem, jak można go brać na poważnie? Jakby nie patrzeć mamy fajną, przebojową piosenkę, wprawdzie z tekstem na poziomie Wiraszki z gimnazjum, ale jak mówiłem, to musi być celowy zabieg. Żeby obśmiać to całe indie-srindie pokolenie, wiecie. Generalnie słusznie maja prawi, do poziomu nagrań z Take Off trochę brakuje, ale nie ma co panikować. "Lubię w klubie" jako jednorazowa odmiana – jestem za, ale jeżeli zamierzają iść w tym kierunku dalej to faktycznie może być różnie. Z tym że najważniejsze jest to, że nawet jak Rentoni (ludzie tak na nich mówią, ja nigdy!) chcą sobie robić jaja to nie potrafią ukryć przy tym songwriterskiego talentu. I dobrze!

• posłuchaj »