INNE - PORCAST

Nie wiem, na czym polega fenomen tej prawdopodobnie sympatycznej dziewczyny, ale nie sądzę, żeby wiązał się z prezentowaną przez nią muzyką. "Nie Zatrzymasz Mnie" to musi być przecież jeden z najbardziej topornych teenpopowych kawałków jakie zrobiono w tym kraju w przeciągu ostatnich kilku lat. Rozumiem, że przedstawicielki nastoletniej części elektoratu (czyli jakieś 99% targetu) doznają "niepokornego" i "odważnego" tekstu, ale muzycznie to jest przecież rzecz tak czerstwa, że spokojnie mógłby ją zrobić Grzegorz Skawiński z początków O.N.A. Timbre Juli trąci banałem, a hook refrenu w postaci "nie zatrzymasz mnie / o-o-o-o" sprawia wręcz wrażenie upośledzonego. "Za Każdym Razem" – mimo potężnego epatowania banałem – nieśmiało aspirowało do miana gimnazjalnego guilty pleasure, a to? Dramat na wielu poziomach. Jeśli debiut tej młodej piosenkarki ma być w ogóle słuchalny, to powinien być bardziej "dziewczęcy" od strony muzycznej – taka pospolita, niby-altrockowa młócka bardziej pasuje do jakiejś Patrycji Markowskiej niż do debiutującej dwudziestolatki.