INNE - PORCAST

Janek Samołyk
"Don't Think Too Much"

Ech, gdyby tylko zacne inspiracje każdego młodego artysty odzwierciedlały się w jego muzyce… Bo przecież od chłopaka, który w rubryce influences na MySpace wpisuje sobie Beach Boys, Beatles, Blur, Smiths i Oasis podświadomie zaczyna oczekiwać się całkiem sporo. Zupełnie niepotrzebnie, bo muzykę Janka od jego szlachetnych inspiracji dzieli póki co bardzo daleka droga. "Ludzie często mówią, że moja muzyka to skrzyżowanie brytyjskiego rocka z polską poezją śpiewaną." – mówi wokalista. Bez przesady, bo brytyjskiego rocka ja tam specjalnie nie słyszę, polskiej poezji śpiewanej też jak na lekarstwo. Stylistycznie bliżej Samołykowi do klimatów Nicka Drake’a, Jensa Lekmana czy Elliota Smitha, czyli jak dobrze zauważyliście klasyków gatunku singer-songwriter. Niestety, ten sprawiający sympatyczne wrażenie wrocławianin ma sporego pecha, bo wcześniej obrane przez niego szlaki "przetarli" tacy specjaliści jak Grafi i mąż Reni Jusis, więc zadanie podbicia Polski z taką muzyką będzie szczególnie trudne.

Nie podejmę się teraz szczegółowych rozważań, jakie ma na to szanse, bo materiał do analizy jest dość ubogi. Utwór "Don’t Think Too Much", który doczekał się nawet teledysku, to miła popowa piosenka i chyba tylko tyle. Jej standardową strukturę urozmaica śmiałe użycie skrzypiec, nadające całości lekkie, "wiosenne" na swój sposób brzmienie. Podobno longplay wokalisty w większości został już nagrany, tylko nie ma go na razie kto wydać. Szczerze życzę powodzenia, bo w przeciwieństwie do dwóch legend wymienionych już w tekście, Janek zdaje się być zrównoważonym młodym chłopakiem z autentycznie szerokimi horyzontami muzycznymi. Mimo że nie przekłada się to póki co na jego muzykę w stopniu, który pozwoliłby ją nazwać więcej niż "sympatyczną", to trudno nad tym ubolewać. Słońce świeci, piękna pogoda, to i dzisiejszy porcast jakby bardziej wiosenny.

Kacper Bartosiak    
17 kwietnia 2009
BIEŻĄCE
Porcys's Guide to Polish YouTube: 150 najśmieszniejszych plików internetowych
Ekstrakt #2 (kwiecień-grudzień 2022)