INNE - PORCAST

Całość myspace'a Hailo każe myśleć o projekcie jako o wczesnym i niedopracowanym. Jako o pierwszej internetowej indie-kasecie chłopaka, który zadebiutuje na poważnie za 4 lata, ale jednak ma szanse zadebiutować ciekawie. Może myślę tak, bo to rzecz z mojej półki: coś tam o snach, marzeniach, lasach, Panda i Vincent Gallo w znajomych. To zdecydowanie moje, choć notkę mógłby sobie Hailo darować, bo jest pretensjonalna jak nieszczęście. Wracając jednak do muzyki, najbardziej reprezentacyjnym kawałkiem wydaje mi się być ten zatytułowany "Through The Clouds", bo idzie przez ten swój las najżwawiej do przodu, potykając się o różne zaśpiewy i dzwoneczki, co brzmi naprawdę nieźle. Gdyby przyniósł mi to w formie wczesnego dema jakiś znajomy, zacząłbym mu kibicować, choć nie wykluczone, że to dlatego, że kojarzy mi się nieco z pierwszym Pandą Bearem, który nie jest chyba zbyt szeroko znany, a którego polecam, bo bardzo przyjemnie obcuje się z jego nastoletnimi szkicami, pośród których porozsiewane są już niczego sobie przebłyski. Kiepskim jestem szperaczem, ale być może "Through The Clouds" wydaje mi się sympatyczne, bo znam większość użytych w nim sampli? Też możliwe, w każdym razie być może rokująca rzecz (jak na wczesne demo, mówiłem).

• posłuchaj »