INNE - PORCAST
Follow My Back
"Pay For Your Grave"
Granie nad Wisłą gówniarskiego pop-punka, konkretnie wersji kalifornijskiej
skrzyżowanej z obecnie modną odmianą w stylu My Chemical Romance na czele
wydaje się być nieciekawym pomysłem. Wolimy jednak mimo wszystko takie
granie od kopiowania dwóch innych zespołów – Interpol i CKOD – okazuje się
bowiem, że wciąż powstają u nas młode kapele zainspirowane głównie debiutami
tych grup sprzed 5 lat. Co do Follow My Back, to warszawskie trio, obecnie
chyba jeszcze na etapie liceum, faktycznie wydaje się być odpowiedzią na
zawrotną karierę autorów "The Black Parade". Szczególnie wskazują na to
tytuły piosenek: "Pay For Your Grave" (tutaj marszowe tempo i lekko
pastiszowy, przerysowany, trupio-komediowy klimat a la "Martwa Narzeczona" –
to jakby bezpośrednie nawiązanie do hitu MCR), "No One Believes" czy też
"Sometimes I Hate You". Wiadomo, wiadomo. Chłopaki grają bardzo dobre
koncerty (to znaczy ostatnio w Jadłodajni Filozoficznej występ ponoć im się
udał). I jeśli tylko poskromią epigońskie zapędy, to starszym o kilka lat
kolegom z Offensywy może wyrosnąć konkurencja.
• posłuchaj »