PLAYLIST

Tigercity
"Fake Gold"

6.5

W ciągu miesiąca napisałem o Pei, Ninie Simone, Waszce G i Animal Collective, a teraz jeszcze każą mi jakiś tekst o Tigercity na strone tego ich funclubu. Podła robota.

32 złote za koncert w Jadłodajni? Dobra, nowy singiel dostanie za to 0.0, pójdzie fejm w miasto, ale pochwalę Sawickiego, że co 2 godziny zarzuca mi sto lepszych singli i dlaczego akurat muszę pisać o tym smętnym soundtracku do Rocky'ego, który zapowiada jakąś szóstkową płytę. Mógłbym coś wspomnieć o tym, że tytuł, pośmiać się z tych, którzy namawiają mnie żebym dał 7.0 i coś tam jeszcze, meta.

FAKE GOLD! Gdzie się podział rozpasany gay pop? Gay pop to nie jest soundtrack do Dolpha Lundgrena przygotowującego się do morderczego pięcioboju, dude! Fajne są te talking headsowe, wysokie ukłucia gitary w refrenach, bas "stąpa" jak na hardrockowych koncertówkach w stylu Deep Purple, nie ma recek gg / graficznych: ^^

Kolegium redakcyjne Porcys, Warszawa:
- sorry chłopaki, znudziła mi się analiza strukturalna pojedynczych piosenek, co w 5 sekundzie a co w 15. Nie puszczajcie tego playlistu w ogóle. Kurde że ludzie chcą czytać o "Fake Gold", i dochodzą do tego momentu w czytaniu, podczas gdy mogliby już 3 razy sami posłuchać, choć akurat średnio warto. Katarzyna coś mówi że fajna nuta na szykowanie się imprezę w wysokich szpilkach i boa. Prowadzę przez pisanie dla serwisu życie mentalnego emeryta, to skąd mam wiedzieć! Solidność, średni krajowy alternativ dla amatorów, zespół jednego przeboju, nie widzimy się na koncercie.

posłuchaj »

Łukasz Łachecki    
28 marca 2009
BIEŻĄCE
Porcys's Guide to Polish YouTube: 150 najśmieszniejszych plików internetowych
Ekstrakt #2 (kwiecień-grudzień 2022)