PLAYLIST

Dzień 1.
Nowa piosenka Junior Boys?! Oł szit! A! A! A! Muszę, MUSZĘ jej posłuchać, MUUUUUUUUSZĘ! No stanie mi sie coś złego, jesli jej nie posłucham, wpadnę pod samochód albo zabije mnie oberwany gzyms. Muszę! Yyyyyyy, Gooogle? Google! SZUKAJ! Ooooooo: Wyniki 1 – 10 spośród około 2,060,000 dla zapytania junior boys new song. (Znaleziono w 0,06 sek.). "No Kinda Man". Body Language Six. Jest! Jest! Play! No. Ym. Gra. Okej. Ym. No, gra. Chłodne. Echo. Jeremy śpiewa mruczy. Taak. Takie marzycielskie coś w tle - i ten pusty bit bliżej. Smutne. No, ale w sumie. Ładne, chyba. Trochę nudne, ale okeeej. Hm. I tak kocham Junior Boys.

Dzień 2.
No ten Jeremy to ma jednak śliczny głos. Taki półszept. I ten pogłos, taki srebrny by był pewnie. W sensie, że Droga Mleczna mi się wizualizuje, albo inne poświaty. W każdym razie na noc. A intro do refrenu dość bajkowe, jak mrugające gwiazdki z wieczorynki. I finał niezły, kiedy coś prawie wybucha, ale jednak nie. I cisza. No, okej, "No Kinda Man".

Dzień 3.
Jaka to smutna piosenka! Jak ja lubię smutne piosenki!

Dzień 4.
A jak mu ładnie głos drży przy tym "no kindaaaa ma-aaaan". I to takie przednie tuk-tuk perkusyjne dobrze zbiega się z pukaniem palcami o udo albo poduszkę. A tam pod spodem jest takie niskie wibrujące rozlewanie się; czemu dopiero teraz to słyszę?! Żeby tak było cieplej, to by można w gwiazdy popatrzeć. Głupio kiczowaty obrazek by z tego wyszedł: noc, księżyc, dziewczyna ze słuchawkami na uszach, Junior Boys i gapienie się w niebo. Jeszcze jezioro do kompletu. Albo ocean, lepiej. No. A te perkusje to jak fajerwerki, wybuchają na chwilę i znikają. To co, repeat?

Dzień 5.
Naprawdę? W Berlinie? W kwietniu? W sumie usłyszeć "No Kinda Man" na żywo to mogłoby być coś. Syntezatory i ładny zblazowany Matt.

Dzień 6.
Nie, no fajny numer. Może "High Come Down" to to nie jest, ale na noc daje radę. Junior Boys to jednak mój idealny elektropop.

Dzień 7.
6.0

Zobacz także: