PLAYLIST

Dlaczego siedzę w domu w tą upalną sierpniową noc?
Co mnie podkusiło, żeby zgłosić się na ochotnika do pisania tego tekstu?
Czemu wszystko robię na ostatnią chwile?
Czy chciałbym mieć kalendarz z Girls Aloud na ścianie?
Jak nazywa się ta blondyna?
Dlaczego kojarzę z nazwiska tylko jedną z pięciu członkiń?
Przegra mi ktoś What Will The Neighbours Say??
Co ta Cheryl widzi w tym Ashley’u (Cashley’u)?
Dlaczego te brzydule z Sugababes mają "Push The Button", a Girls Aloud nie?
Sexy!?
Czemu ten singiel to taki przeciętniak?
Znowu Xenomania?
Dlaczego "Biology" jest lepsze od "Sexy! No No No..."? Czy te laski są w ogóle ładne?
Dlaczego podoba mi się tylko Cheryl?
Czyżby teledysk odsłaniał prawdziwą naturę GA?
Dekonspiracja seksownych androidów w czerwieni?
Co to za idiotyczny mechaniczny początek?
Może jednak powinienem dać czwórkę?
Czy da się tak bez konceptu?
Dlaczego tak mało tu chwytliwości?
Czemu ten hook jest taki biedny?
Czy one nie boją się tak pędzić?
Kto pierwszy dostanie zadyszki?
Czemu wbrew wszystkiemu skanduję "No No No"?
Czy napisałem kiedyś głupszego playa?
Może powinienem ściszyć?
Kiedy sąsiad zacznie pukać w ścianę?
Brak reakcji oznacza akceptacje czy nieobecność?
Czy ten teledysk jest spoko czy to złudzenie?
A wiecie, że tu już szesnasty (!!!) singiel?
Czy tu w ogóle chodzi o muzykę?
Ciekawe, co na to rednacz?

Wiele pytań i ani jednej dobrej odpowiedzi. Wiem tylko, że ten singiel to poprawne gówno, tak jak zresztą wszystkie poprzednie pozycje gorących Brytyjek. Szkoda trochę, że tak niewiele tu muzyki.

Zobacz także: