PLAYLIST

Kolejne wieści z pracowitego ostatnio obozu Inc. to kolaboracja z Francisem Farewell Starlite, nowojorczykiem "ukrytym" pod nazwą Francis And The Lights. Z braćmi Aged łączy kolesia miłość do aksamitnych, wypolerowanych produkcji, nawiązujących do tej strony lat osiemdziesiątych, która dopatrywała się klasycznego piękna w futurystycznej produkcji dźwięku. Wyszukanie, intymność i nowo-popowa nostalgia. W porównaniu z regularnymi, progowo zabarwionymi nagraniami Inc., "Eiffel Tower" bliżej jednak do straight-up-funkowej twórczości Starlite'a niż nowej nadziei LA. Kawałek to delikatna porcja Prince'a – tym razem w wersji pościelowego R&B – dryfującego powoli do przodu na skąpym, falującym basie. Kameralne pianinko w tle nadaje utworowi także wyraźnej "białości", co zważywszy na kolor skóry wszystkich trzech panów można przyjąć jako ożywczy powiew muzycznej uczciwości. Czego się nie dotkną, to złoto.