W 2000 roku U2 stanęli do wyścigu o tytuł najlepszego zespołu świata. Rywalizowali głównie z Radiohead, no i kilkoma innymi zespolami. I co? To właśnie niezmordowanym Irlandczykom się udało. Bono i spółka byli dwa lata temu najwięksi – sto procent, nie ma dyskusji, tak było po prostu. W końcu trudno kłócić się z ekspertami wręczającymi nagrodę "Grammy".

Mamy rok 2002. Z przyjemnością powiadamiamy, że U2 przygotowuje kolejny album. Jak oświadczył menadżer zespołu Paul McGuiness, grupa nie planuje żadnych koncertów w Europie tego lata. McGuiness zdementował także pogłoski o ewentualnym, definitywnym zakończeniu działalności swoich podopiecznych oraz oświadczył, że muzycy weszli do studia i pracują nad nową płyta, mającą się ukazać jeszcze tego roku.

Hurra! Bono znowu zgłasza podanie o przyznanie im wspomnianego już tytułu. Kto wie, być może przy odpowiedniej promocji U2 raz jeszcze okażą się najwięksi.

Zobacz także: