Thom Yorke ma zespół z Flea

To nie prima aprilis!
29 września 2009

Jeśli mieliście jakiekolwiek wątpliwości, że świat, przynajmniej taki jakim go znaliśmy, się skończył, to porzućcie je. Nic to, że lata temu Justin Timberlake występował z Flaming Lips przebrany za zwierzę (katalogi obydwu tych wykonawców z tej dekady można śmiało ze sobą zestawić). Mike Watt grający na płycie Kelly Clarkson? Iii tam. Oto, moi drodzy, Thom Yorke założył zespół z Flea. Flea z Red Hot Chilli Peppers, podstarzałych alt.fuck-rockowców notorycznie kalających fale radiowe niewypowiedzianymi okropieństwami. Jeśli Eddie Vedder zaśpiewa na nowej płycie Fennesza, nie mówcie, że was nie ostrzegałem.


Zobacz także:

Radiohead - In Rainbows
Red Hot Chili Peppers - Stadium Arcadium
Łukasz Konatowicz    
BIEŻĄCE
Ekstrakt #5 (10 płyt 2020-2024)
Ekstrakt #4 (2024)