W zeszłym roku cały świat padł na kolana przed geniuszem dwóch zespołów: The Strokes i White Stripes. Zachwytom nie było końca. Nie ulega wątpliwości, że zarówno Is This It jak i White Blood Cells należą do najwspanialszych dzieł ostatnich lat. Prawdziwy powrót do szczerego, bezkompromisowego grania... i....yyyy......yyyeee.... i zebrali wiele nagród. A oprócz tego były jeszcze nagrody. Przeróżne nagrody. Całe mnóstwo nagród. No i nagrody. Także nagrody.

Kiedy już udowodniłem wielkość tych dwóch znakomitych grup mogę z wielką przyjemnością oświadczyć, że druga z nich - White Stripes, przygotowuje się do wydania kolejnego albumu. Krążek, o roboczej nazwie Elephant, powstaje w Toerag Studios w Londynie. Prace nad nową płytą trwają od paru tygodni, nie licząc kilku demówek ze stycznia. Owe nagrania ze stycznia odbywały się w tym samym miejscu. Rodzeństwo postanowiło powrócić do Toerag, ponieważ podobno znajduje się tam fajny, archaiczny sprzęt (White Stripes to zespół garażowy jakby ktoś nie wiedział).

Tymczasem recenzja White Blood Cells jeszcze w tym tygodniu.

Zobacz także: