Współczuję fanom Depeche Mode. Szczerze, naprawdę. Ich ulubiony zespół wydaje masę płyt, a oni muszą na to wszystko zbierać pieniądze. Dopiero co w zeszłym roku pojawił się Exciter, w maju pojawi się koncert na DVD, a na jesieni ukażą się solowe projekty muzyków DM. Cóż, widocznie życie profesjonalnego muzyka dużo kosztuje. Na szczęście fani pokryją koszty, czerpiąc przy okazji przyjemność z posiadania na półce nowych wydawnictw ulubionego zespołu.

No, ale wróćmy do tematu. Jak już wspomniałem, w maju na rynku pojawi się One Night In Paris. Będzie to dwugodzinny zapis koncertu, który odbył się w Palais Omnisport w Paryżu podczas ostatniej trasy promującej Exciter. "Była to trasa dla uczczenia przeszłościs zespołu" – powiedział Dave Gahan. Na krążku DVD, oprócz nowych kompozycji, znajdziemy więc także starsze utwory. Wszystkich będzie w sumie dziewietnaście.

Występ został zarejestrowany z użyciem trzynastu kamer. Możemy się więc spodziewać możliwości wyboru ujęcia, z jakiego chcemy podziwiać widowisko. Lecz to nie wszystko. One Night In Paris będzie się bowiem składać z dwóch płyt DVD. Na drugiej, oczywiście bonusowej, znajdziemy mnóstwo dodatków, między innymi: dziesięciominutowy dokument o koncercie, zawierający wywiad z reżyserem Antonem Corbijn, dodatkowy utwór "Sister Of Night" oraz wypowiedzi fanów zachwycających się występem Depeche Mode. Jednak najciekawiej zapowiada się nagranie gdzie Martin Gore śpiewa piosenkę w swojej garderobie. Miejmy nadzieję, że będzie on tylko przewinięty białym ręcznikiem.

One Night In Paris będzie dostępny w polskich sklepach już pod koniec maja.

Zobacz także: