Chrisa Martina życie prywatne

8 listopada 2002

Wczoraj zaglądaliśmy do kuchni Moby'ego, dziś oprowadzimy was po sypialni wokalisty Coldplay. A tam wiele się dzieje. Jak media obficie donoszą, Chris ma nową sympatię (ale, jak sam zainteresowany twierdzi, nie dziewczynę; na razie spędzili ze sobą tylko romantyczny weekend) - Gwyneth Paltrow. Załoga porcysu życzy spełnienia miłości.

Niestety oprócz tych dobrych wiadomości, mamy też dla fanów Coldplay inne, gorsze. Otóż do frontmana twórców "Bohemian Rapsody lat dziewięćdziesiątych" (jak skromniutko mówi o... "Yellow" Martin) zlekceważył (tzn. "nie podszedł by pogadać") ostatnio w hotelu w Los Angeles niejaki Thom Yorke. Takie oto dramatyczne zwierzenia Martina ostatnio znalazłem: "Jestem pewien, że on mnie rozpoznał. Zawsze uważałem, że my i Radiohead (Yorke'a kapela) jesteśmy w tej samej szkole - szkole dobrych muzyków, z tą jedynie różnicą, że oni są w starszej klasie. Jak na razie jednak nie przysiedli się do nas podczas ani jednego z lunchów w stołówce".

Chamstwo jest wszędzie, sami widzicie.


Zobacz także:

http://www.coldplay.com
Jędrzej Michalak    
BIEŻĄCE
Ekstrakt #5 (10 płyt 2020-2024)
Ekstrakt #4 (2024)