INNE - FORUM

• podbijam, bo naprawdę przyzwoity materiał, na pewno hip-hopowa czołówka tego roku. podoba mi się koncept (historia dziejąca się w futurystycznym świecie i inspiracja powieścią Dicka), produkcja (jest dość wszechstronnie, od funku, przez jazz, na rozmaitej elektronice kończąc), elektryzujące refreny (refren do Taką Jaka Jesteś to bezdyskusyjnie czołówka tego roku, wczorajszego dnia przez kilka godzin nie chciał opuścić mojej głowy), jedyne zastrzeżenie jakie mam jest odnośnie formy przedstawienia tego wszystkiego i wykonania. umówmy się, Jarosz nie jest mistrzem mikrofonu, momentami słychać, że nie radzi sobie z bitem i ten zdecydowanie go przerasta, przygniata i paraliżuje, takie odczucie potęgował dodatkowo fakt, że do tej pory Roszja był mi artystą zupełnie obcym, a zatem kwestia przyzwyczajenia i oswojenie nie mogła wpłynąć w żadnym stopniu na mój odbiór tego albumu, stąd tak chłodna ocena. niemniej album jak najbardziej warty sprawdzenia, polecam serdecznie.
  Łafar (9 października 2011)