INNE - FORUM
numery disco polo posiadające songwriting
17 stycznia 2011wątek jest kretyński, ale postaram się przybliżyć ideę. generalnie numery disco polo zwyczajnie nie posiadają songwritingu. sekwencje akordów jakich się tam używa są absolutnie standardowe, zawsze identyczne i melodia układa się do nich sama. sprawdźcie sami. to raczej proces spontaniczny niż komponowanie, gdyż nie ma czego komponować. wszystko jest gotowe zanim jeszcze naciśnie się na casio przycisk 'play', nawet jeśli pewne części składowe mogą ułożyć się inaczej jest to proces przypadkowe i z punktu widzenia treści irrelewantny. zdarzają się jednak piosenki disco polo posiadające songwriting. proponuję w celach naukowych poszukać takich perełek. nie musi to być songwriting dobry, ani nawet przeciętny (chociaż kto wie co się znajdzie). wystarczy jakaś sekwencja akordów sugerująca element namysłu.
http://www.youtube.com/watch?v=4l8dieTLEpA
moim zdaniem refren tego numeru zdradza takie symptomy, niech więc posłuży za roboczy przykład.
-
Shazza to polska Sally Shapiro,a właściwie Sally Shapiro to jakaś odpowiedź na naszą Shazzę! Pomijam już całą sprawę muzyki, głos i ta nieziemska dramaturgia tekstu identyczna jak u naszej Shazzy. TOTALNY RIP-OPF!!!:)
marek (22 listopada 2011) -
"Dream pop" http://www.djoles.pl/mp3/pobierz/615267,cinzano-sny.html –Łachecki, 18/1/2011 19:55 Troszkę to podrasowałem, indżoj: http://www.mediafire.com/?s6l1k3ca6wd4n7j –denat, 19/1/2011 00:34 reup?
kikifas (22 listopada 2011) -
http://galanonim73.wrzuta.pl/audio/7NppqFTjdSe/akcent_-_szkolna_milosc Co się dzieje w refrenie („lecz nie śmiałem”!) = numery disco polo posiadające songwriting.
Mam nowy nick. (22 listopada 2011) -
Fantastic Boys - Jolka: http://www.youtube.com/watch?v=gtUOBoxe1Ho Usłyszałem to na nowym kanale Polo TV, gdzie leci tylko disco polo. Zdziwilibyście się, jak szybka taka muzyka się nudzi.
Twój Stary (22 listopada 2011) -
>–10/10, 4/6/2011 17:16 Fajne!!! Ale tak ogólnie, to to przecież nie jest disco polo. Najwyraźniej lubią Depeche Mode.
Twój Stary (4 czerwca 2011) -
http://www.youtube.com/watch?v=SYbmkfC75iQ&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=FUIsSRjw7Fc przepraszam ale to ja zamykam wątek
10/10 (4 czerwca 2011) -
Faktycznie, gdzieś mi to umknęło. Propsy! No ale zważywszy na fakt, że "Nadzieja" to cover (podobnie zresztą jak "American Boy" Top One), Atlantis ewidentnie wyżej w hierarchii. W ogóle, polecam dwie pierwsze kasety tego składu, bo tam się dzieją wielkie rzeczy. Tarcia artystyczne na linii Wasilewski-Leszczyński (ten pierwszy zdradzał zawsze ciągoty power-dance'owe, co znalazło zresztą przełożenie po latach, kiedy jako DJ Albert odkrył rap i rozpoczął solową karierę) to trochę casus Lennon/Macca w polskich warunkach.
pan miyagi (3 czerwca 2011) -
>Cześć, zamykam wątek: >http://www.youtube.com/watch?v=66wsBlZiw-4 >–pan miyagi, 3/6/2011 11:41 Wrzuciłem to tu: –Twój Stary, 18/1/2011 00:32
Twój Stary (3 czerwca 2011) -
http://www.youtube.com/watch?v=ubQAPxg70aM absolut i ten teledysk!
got myself a gun (3 czerwca 2011) -
oczywiście 'biały miś' w wykonaniu top one. progresywne disco polo :P
camel (3 czerwca 2011) -
Cześć, zamykam wątek: http://www.youtube.com/watch?v=66wsBlZiw-4
pan miyagi (3 czerwca 2011) -
>http://www.youtube.com/watch?v=MHjtWK4HrLc mostek tutaj. wtf w ogóle? A ja akurat najbardziej lubię w tym kawałku ten zaśpiew na wysoki i niski głos a la Oktoberfest. W ogóle obecnie działają prężnie 2 tytany polskiego disco, z czego odpowiednikiem Disco Polo Live może być Disco Bandżo (http://www.discobandzo.pl/), a biesiadne zamiłowania Disco Relax realizuje właśnie TVS. A jeżeli już o klasyczne disco polo chodzi, to moim zdecydowanym faworytem pozostaje niezmiennie od lat Classic: http://www.youtube.com/watch?v=UZ_9V3Wcouk (hook w refrenie, a do tego ten taniec na dworcu, piękne)
pd (25 stycznia 2011) -
widzę, że tarzan boy wyrasta na tytana songwrtingu w ramach gatunku. może jakiś laur porcys?
mja (24 stycznia 2011) -
Myślę, że wtedy generalnie wszyscy byli zachłyśnięci nowymi możliwościami i wtedy przegrywanie kaset i nadrabianie zaległości w albumach było na czele, a nie tworzenie swojej muzyki. Po co tworzyć synth pop, jak możesz sobie teraz posłuchać Depeche Mode, po co grać Grunge, jak możesz sobie posłuchać Nirvany itp. Z drugiej strony w 1996 to nie synth pop był czołowym gatunkiem. No i nie zrozumcie mnie źle, ale na kapelach disco polo, no cóż, zarabiało się pieniądze. Ile z tych piosenek było prawdziwym wyrazem natchnienia, pewnie nigdy się nie dowiemy.
Twój Stary (23 stycznia 2011) -
A tak sobie myślę o tym disco polo, dlaczego teraz wychodzi tyle dobrych piosenek na światło dzienne, a ja chyba nie potrafie wymienić tylu, nazwijmy to, mainstreamowych polskich singli popowych z pierwszej połowy 90s? Dlaczego utalentowani ludzie łapali sie za muzyke z rzędu uznawana za obciachową, a nie było u nas dobrego synth popu (wtedy)? Jakieś mysli na ten temat?
Sajmon (23 stycznia 2011) -
Brawo dla denata, może więcej takich? A tu najlepszy songwriting w gatunku zdaje się: http://www.youtube.com/watch?v=oG2vGg-VfZI
Sajmon (23 stycznia 2011) -
ja aż tak nie doznałem, ale całkiem daje radę. taka mocna piątka.
mja (23 stycznia 2011) -
Podbijam. Wielokrotnie przekonałem się, że moje gusta i wasze się rozmijają <życie boli>, ale serio posłuchajcie tego remiksu denata. Gdyby to wydał jakiś nowy polski artysta, byłyby rejony szóstkowe. Posłuchajcie, co tu się dzieje w 2:44-3:14 (szept!), chociażby. *** >Zwykły Cool Edit, najpierw długi reverb (8 sekund) a potem zabawa kompresorem (podrasowane soft knee). Nic trudnego :) Tak jak mja nie mógł znaleźć *tej* barwy, tak ja nie mogę znaleźć *tego* brzmienia. Widzę analogię: mja - Martin L. Gore ja - Dave Gahan denat - Alan Wilder
Twój Stary (22 stycznia 2011) -
Zwykły Cool Edit, najpierw długi reverb (8 sekund) a potem zabawa kompresorem (podrasowane soft knee). Nic trudnego :)
denat (19 stycznia 2011) -
>Denacie, pytam serio: jakich ustawień użyłeś i w jakim programie? Chyba, że to tajemnica, a nie zdziwiłbym się.
Twój Stary (19 stycznia 2011) -
Denacie, pytam serio: jakich ustawień użyłeś i w jakim programie? Chillwave pełną gębą, jak u Washed out.
Twój Stary (19 stycznia 2011) -
>Troszkę to podrasowałem, indżoj: http://www.mediafire.com/?s6l1k3ca6wd4n7j Wygląda na to, że można napisać plugin do Winampa, który przerabiałby piosenkę na modłę chillwave'ową.
Twój Stary (19 stycznia 2011) -
jesteś w zespole.
mja (19 stycznia 2011) -
"Dream pop" http://www.djoles.pl/mp3/pobierz/615267,cinzano-sny.html –Łachecki, 18/1/2011 19:55 Troszkę to podrasowałem, indżoj: http://www.mediafire.com/?s6l1k3ca6wd4n7j
denat (19 stycznia 2011) -
no to jazdunia! dobrze, że masz kibord yamaha, bo na moim syntezatorze byśmy nie nawojowali. za dużo na nim zrobiłem niesłuchalnej muzyki, żeby się teraz przestawić na disco polo. a na takim sprzęcie od razu poczuję moc.
mja (19 stycznia 2011) -
>wskoczysz na wokale? poszukaj u siebie tego timbre. może to masz! Jestem dżentelmenem, więc powiem tak: jakby Jęczybuła mnie usłyszała, to dopiero by *zajęczała*, wtrakcie wymyśliłaby nick itp. No i posiadam keyboard yamaha, także mam co trzeba.<wszyscy klaszczą, hop! hop! hop! hop!>
Twój Stary (19 stycznia 2011) -
wskoczysz na wokale? poszukaj u siebie tego timbre. może to masz!
mja (18 stycznia 2011) -
>–mja, 18/1/2011 23:47 Biorąc pod uwagę twoje wykształcenie możesz robić za klawiszowca. "Dałaś mi" jest super, drugą godzinę leci u mnie na repeacie.
Twój Stary (18 stycznia 2011) -
ja dziś w samochodzie przez pół dnia próbowałem wykrzesać z siebie taką barwę. nie ma chuja. ja tego kwadryliona pelenów nie zarobię.
mja (18 stycznia 2011) -
Chciałbym na chwilę wrócić do ram czasowych zaproponowanych przez Łacheckiego: >Granicę wyznaczają "Mydełko Fa" Tu też się nie zgadzam, "Mydełko" z tego, co wiem, było w zamyśle parodią utworów z gatunku tzw. muzyki chodnikowej (czyli muzyki sprzedawanej na ulicach zaraz po upadku komuny). A ona była albo prekursorem (prekursorką?), albo jedną z form disco polo, zależy, jak na to patrzeć. BTW: Revival klasycznego disco polo byłby bardzo autentycznym revivalem 90s w Polsce, nie sądzicie?
Twój Stary (18 stycznia 2011)