INNE - FORUM

Zakon Kontestatorów

24 grudnia 2010

http://zakonkontestatorow.blox.pl/html

Zapraszam do czytania i komentowania, wybaczcie małą reklamę ale moze to Was zainteresować.

WM91
  • nie nadajesz się na bloggera/dziennikarza muzycznego. rzuć to czym prędzej –Andrzej Buda, 26/12/2010 02:19 Zapomniałem jeszcze o jednym pojebie.
    WM91 (26 grudnia 2010)
  • nie nadajesz się na bloggera/dziennikarza muzycznego. rzuć to czym prędzej
    Andrzej Buda (26 grudnia 2010)
  • Pytanie do: Twoj Stary albo sedno albo V79 Na forum porcysa często są takie pojeby jak ci: andrzej buda, to musi miec malego siura, ze takie pierdoly wypisuje –autentyk, 26/12/2010 02:14 wez wypierdalaj kurwa pedale z tym iron maiden, bo masz dziurawe glany pajacu –wkurwilem sie, 26/12/2010 01:58 Ty na serio chyba co dopiero poszedłeś do liceum –eloeloświryświry, 26/12/2010 02:10 ?
    WM91 (26 grudnia 2010)
  • Jak juz ktos tu wywnioskowal mam 19 lat, a lubie muzykę głownie przelomu lat 60 i 70. Może to jest w tym najfajniejsze, że nie zylem w tych czasach i dzieki temu "dostosowuje" je niejako do własnej wyobraźni, tworze swoj wyimaginowany ich obraz. Ten obraz jest piekny czyli chillwave?
    moh (26 grudnia 2010)
  • Nie podoba mi się nowa muzyka (po 2000 roku, z wyjatkami typu Franz Ferdinand, Arcade Fire),
    żałosne (26 grudnia 2010)
  • andrzej buda, to musi miec malego siura, ze takie pierdoly wypisuje
    autentyk (26 grudnia 2010)
  • Ty na serio chyba co dopiero poszedłeś do liceum
    eloeloświryświry (26 grudnia 2010)
  • Sory, ale ten tekst Budy jest lepszy od wszystkich artykułow Porcysa. Naprawdę jest fajny. Może nie wszystko jest ok, ale jest ciekawie napisany, co Wy chcecie? Nie chodzi teraz o to CO pisze, ale JAK pisze.
    WM91 (26 grudnia 2010)
  • sedno O, czekałem na to. Poruszyłeś bardzo ciekawy temat i zrobiłeś to bardzo fajnie. Nie uwazam ze mam jakąkolwiek "wiedzę" muzyczną, a jeśli już to niewielką. Ale mam po prostu to, co posiada każdy bloger - chęć dzielenia się PRZEMYŚLENIAMI na jakiś temat, a nie WIEDZĄ. Przy czym staram się znaleźć złoty środek między bufonowatością (np. przeplatanie tekstu setką dziwacznych nazw gatunków, stylów, których nikt nie chce czytać) a "szczeniactwem" (np. pisanie: "i, kurcze, sluchajcie, ta Metallica to jest zajebista rzecz. Wezcie takiego Mastera - no zajebioza. To po prostu miazdzy i chuj"). Wiesz, zawsze kochałem coś takiego jak przywiązanie sie do chwil naprawdę magicznych w muzyce. To bardziej romantyczne, emocjonalne podejście do sprawy. Nie przeczę, że znajdzie sie zespół ktory napisze lepsze "wiekopomne riffy" od Metalliki, ale póki co nie widzę tej rzeszy kapel. Nie podoba mi się nowa muzyka (po 2000 roku, z wyjatkami typu Franz Ferdinand, Arcade Fire), choć wiem że zdać sie to Wam moze zalosne. Lubie to co budowało nowe gatunki, to co było pionierem pewnych rozwiazań, to co piekne, potrzebne i uznane zarazem. Po prostu Wielkie. Tak jak Chopin. Wiele razy słyszę: "wszyscy mówia o Chopinie, że to najwybitniejszy kompozytor, bo muszą". Gówno prawda, Chopin był najwybitniejszy i już, choc ktos kto sprawia tak sprawę może też lubić Moniuszkę. Z tego samego powodu uważam, że już nigdy nie będzie większych geniuszy w muzyce rockowej od Beatlesów - ale czy każe komuś, kto lubi Jacksona katować "Hey Jude"? Nie, lecz kiedy taki fan Jacksona mówi mi (autentyk), że ten był wiekszym geniuszem niz Beatlesi bo wplynal na caly pop, a Beatlesi to tylko jakies gitarki i spiewanie o milosci to krew zalewa. I nie, nie mam przerośniętego ego. Po prostu kocham to, co kocham. I wiecie co? Mysle ze w przywiazaniu do epok, okresów w ktorych nie dano bylo komus życ, w milosci do winyli, do staromodnej juz nieco aranzacji piosenek jest coś fajnego. Jak juz ktos tu wywnioskowal mam 19 lat, a lubie muzykę głownie przelomu lat 60 i 70. Może to jest w tym najfajniejsze, że nie zylem w tych czasach i dzieki temu "dostosowuje" je niejako do własnej wyobraźni, tworze swoj wyimaginowany ich obraz. Ten obraz jest piekny i jak juz wspomnialem, mam gdzieś współczesną muzykę. Liczy sie dla mnie tylko jej cudowna przeszlość i jej magiczne, niezapomniane chwile. A jedną z takich chwil są dla mnie właśnie riffy Metalliki. Wybaczcie dlugosc komentarza.
    WM91 (26 grudnia 2010)
  • wez wypierdalaj kurwa pedale z tym iron maiden, bo masz dziurawe glany pajacu
    wkurwilem sie (26 grudnia 2010)
  • o właśnie - "finezja" to słowo klucz, to ona decyduje przede wszystkim o tym, czy tekst daje się czytać czy nie. prosta zasada: nie masz finezji - nie pisz (albo ją w sobie wyrób). zasadniczo pewnie to miałem na myśli pisząc o niedojrzałości bloga - brakuje Ci polotu
    V79 (26 grudnia 2010)
  • to chyba juz, tak na pewno....wchodzenie na porcysa stalo sie obciachem.
    ja pierdole (26 grudnia 2010)
  • http://tnij.org/jazdaporcys
    uosiu (26 grudnia 2010)
  • ej ale ten blog jest naprawde slaby, lepsze sa na musicspocie wlasnie albo we are from poland czy cos
    moh (26 grudnia 2010)
  • WM91, przykro mi, ale chyba jednak czuję, że muszę to napisać: część linków w tym zbiorze, który ktoś ci podrzucił, to ironia. Przede wszystkim teksty Andrzeja Budy (link, który jest tu na forum też - ten, który przeczytałeś) - jego generalnie niezbyt się lubi, nikt tu chyba nie popiera tego, co on pisze.
    Twój Stary (26 grudnia 2010)
  • jezeli mozna cos wtracic do dyskusji o tak poznej porze. zarowno w pisaniu bloga, jak i w slownych przepychankach na forum, wazne jest to aby byly zaskakujące, finezyjne, rzutkie, zdawkowe i najważniejsza sprawa, żeby nie były miałkie. jak dajmy na to - samochod chlodnia. wybaczcie pijackie wynurzenie. elo!
    gordon (26 grudnia 2010)
  • kurwa tyle tekstów tam było, musiałeś wybrać andrzeja. co za pech.
    birthday cock (26 grudnia 2010)
  • Świetny ten tekst Andrzeja Budy.
    pierwsze seppuku na porcu (26 grudnia 2010)
  • "I proszę nie czepiać się poziomu merytorycznego: każdy piszę o czym lubi i wierzcie lub nie - sa na tym swiecie ludzie lubiacy Metallicę" spoko, doceń że ja ani razu nie skomentowałem Twojego gustu / doboru opisywanych zespołów / merytoryki, wolałem skomentować styl, bo o tych wszystkich Metallikach (btw zwróć uwagę na odmianę tego słowa) też powinno się pisać w porządny sposób (i: wiem wiem, że są tacy ludzie, bo studiuję na polibudzie, ale - ciii...)
    V79 (26 grudnia 2010)
  • już od 99 płynę. napierdalam.
    porcys jeszcze nie upadł (26 grudnia 2010)
  • Świetny ten tekst Andrzeja Budy. Sądziłem, że najbardziej przereklamowanym zespołem będzie U2, ale widocznie przyjąłem inne kryteria. Problem w tym, że ja inaczej wyobrazam sobie mojego bloga o muzyce i mój ma spelniac zupelnie inne oczekiwania, tak sadze. Przede wszystkim to blog raczej tylko dla rockowców, no i gitarzystów może też, wiec jesli nie lubisz Led Zeppelin, Beatlesów (o nich będzie najwięcej) i Metalliki to jasne, że Ci sie nie spodoba. Jak widać, wyslalem linka z moim blogiem na złą stronę. No i nie chcę robić naukowych rozpraw. To tylko blog kogoś, kto bardzo lubi muzykę, której słucha i czasem lubi puścić wodze fantazji. Niemniej jeszcze raz dziękuję za linki.
    WM91 (26 grudnia 2010)
  • gdy nam spiewał Elvis Presley młodzież mniej napierdalała na porcysie
    krawczyk krzysztof (26 grudnia 2010)
  • gdy nam spiewał Elvis Presley swiat miał troche wiecej barw
    krzysztof krawczyk (26 grudnia 2010)
  • *tak
    a nie tam (26 grudnia 2010)
  • i wierzcie lub nie - sa na tym swiecie ludzie lubiacy Metallicę to my wiemy i znamy nawet takich, problem w tym że są także tacy którzy ją za bardzo lubią, przy czym mają przerost ego i myślą że ich wiedza muzyczna już im wystarczy bo w teraz rocku przeczytali, że nikt juz nie napisze tam epico-epokowo-wiekopomnych riffów i tekstów jak w/w Metallica.
    sedno (26 grudnia 2010)
  • dla forum porcys czas stanął w miejscu od momentu jego powstania
    napierdalam już pół dekady (26 grudnia 2010)
  • NAPIERDALAM
    bo nie lubie braku pokory (26 grudnia 2010)
  • Dzięki za linki. Przeczytam z przyjemnością, jak wiele tekstów o muzyce.Człowiek uczy sie cale zycie, zwlaszcza gdy "brzmi jakby chodzil do pierwszej klasy liceum". Porcysa nie lubię, ale jak znajdę jakiś fajny tekst i okaże się, że to z niego to może ociepli to jego wizerunek w moich oczach. I proszę nie czepiać się poziomu merytorycznego: każdy piszę o czym lubi i wierzcie lub nie - sa na tym swiecie ludzie lubiacy Metallicę. Stylistycznego możecie sie czepiac ile wlezie - wiem, ze nie jest jeszcze zbyt dobry, ale pracuje nad tym i Wasze linki byc moze cos pomoga. Twoj Stary Słuchaj, gdy ktoś na ten przykład zamierza budować dla przyjemności domek złożony z 987654321 kart to tez musi sie liczyc z tym, że po 12345678 karcie mu się to znudzi. Jak mi sie znudzi to nie będzie bloga i już, świat sie nie zawali, jeszcze trzy dni temu nie mialem go w ogole i jakos zylem. I ok, porównanie z emo-boyem nie należało do najwybitniejszych, przyznaje ale to bylo pierwsze skojarzenia jakie przyszlo mi na mysl, gdy pomyslałem o beznadziejnym tekście.
    WM91 (26 grudnia 2010)
  • ja pierdole.....chyba tylko "Twoj stary" utrzymuje jakis poziom, bo wydaje sie najstarszy. To forum stalo sie niegodne uwagi.Banda kurwa dzieciakow zakompleksiona. Jak sie gra w domu na wlasnej gitarze? chujowo co? kiepskie te melodie nie? nie mam zespolu, wymyslam slabe riffy i gram nieudolne covery radiohead, wiec wchodze na forum porcysa i napierdalam.....napierdalam.
    ja pierdole (26 grudnia 2010)
  • >Podeślij mi coś - to serio prośba, chce się doedukować, może zrozumiem czemu moje reczy są niedojrzałe czy jak to tam nazwałeś http://andrzejbuda.blog.onet.pl/10-Najbardziej-Przecenianych-A,2,ID391096058,n jak osiagniesz taki poziom (zarowno merytoryczny jak i stylistyczny) to nie bedziemy mieli zadnych zastrzezen
    pies lampo (26 grudnia 2010)
BIEŻĄCE
Ekstrakt #5 (10 płyt 2020-2024)
Ekstrakt #4 (2024)