INNE - FORUM
"Gabinet Doktora Caligari" by The Washing Machine
3 listopada 2010Dość dużym przypadkiem trafiłem na fragmenty materiału, który łódzki zespół The Washing Machine zarejestrował jako ścieżkę do niemego wcześniej filmu 'Gabinet Doktora Caligari'.
http://www.youtube.com/watch?v=JJA43Pq4T-U
Zdębiałem!
Ludzie, to jest zapowiedź być może najlepszego gitarowego materiału od czasu ostatniej płyty Carsów. Absolutnie światowo te fragmenty rozmawiają. Na każdej płaszczyźnie. Ci chłopcy tutaj grają jak jakiś Magazine, albo Mansun z epoki kultowego "Six", albo nawet przywołując jakieś pieprzone Wilco. Produkcyjnie nie odstając praktycznie na słyszalny milimetr. W styczniu to ponoć wychodzi na CD w całości. Ja się przestraszyłem, absolutnie szczerze. Oceńcie sami..
Zaślepiło mnie.
http://www.youtube.com/watch?v=JJA43Pq4T-U
-
problem z tym zespolem polega na tym ze maja talent i sa osluchani i jakby chcieli to by byli naprawde dobrzy ale jednak celuja w kariere i wydaja jakies gowniane indie pioseneczki a naprawde dobre rzeczy to side projecty czy wlasnie takie cos do filmu.
szkoda (3 listopada 2010) -
Mi też się Magazine rzuca na uszy. Nie no, próbki zajebiste, czekam z niecierpliwością. Chciałbym zobaczyć/usłyszeć to razem z filmem, bo muzyka ma niebagatelne znaczenie dla jego odbioru. Ostatnio oglądałem na festiwalu w Ostravie i nie wiem kto był autorem soundtracku, ale był on niezwykle przedni i atmosferyczny, choć utrzymany w klimatach mieszaniny analogowego techno i nowego jazzu. Tutaj na pewno efekt finalny będzie całkiem inny.
anlgmt (3 listopada 2010)