INNE - FORUM

top 5 koncertów na których cię nie było

1 października 2010

czyli koncerty-legendy na których "nikogo" nie było

1. cocteau twins, katowice 1994
2. radiohead, sopot 2004
3. unwound, poznań 1996
4. dismemberment plan, katowice 2000
5. van morrison, warszawa 2001

zagubiona neostrada
  • Tak po prostu musiało być,niezła akcja Iron Maiden na weselu a co do nich to grają w czerwcu w Warszawie podobno
    Magda (14 grudnia 2010)
  • "To było 1984 po koncercie w poznańskiej Arenie. Historia jest niesamowita. Po koncercie chcieli pójść sobie do knajpy. Ktoś polecił klub kolejowy ADRIA (nieistniejący od paru lat). Niewiele wtedy działało knajp w mieście. Weszli a gość, że sorry nie wejdą, bo jest wesele. Pojawił się Pan młody, który podobno nie do końca był szczęśliwy tego dnia, bo nie był na koncercie Iron Maoden a tu patrzy..... Czaicie weszli przez przypadek na wesele gościa, który był ich fanem"
    z komentów na yt (14 grudnia 2010)
  • Iron Maiden na weselu to jest po prostu kosmos, coś takiego już nigdy się nie zdarzy. Z drugiej strony w 1984 istnieli dopiero 9 lat. Ale kurde, Iron Maiden. Na weselu u ciebie. BTW: czy ktoś ich zaprosił, czy wpadli dla zabawy i nikt nie miał odwagi ich wygonić (w to mi się nie chce wierzyć?)?
    Twój Stary (14 grudnia 2010)
  • Iron Maiden na weselu w Polsce ,no faktycznie niezła historia http://www.joemonster.org/filmy/13968/Iron_Maiden_na_weselu_w_Polsce
    Magda (14 grudnia 2010)
  • brian wilson swoją drogą, choć jedyne potwierdzenie mielismy od pani przy telefonie w sali kongresowej - że tak powiem, uhm, niezbyt pewne źródło. –borys d, 5/12/2005 19:52
    kkk (13 grudnia 2010)
  • Davis wtedy - 1983 - był absolutnym bogiem w świecie jazzu. to już w 88 był gorzej przyjęty, bo grał mniej wymagającą, bardziej komercyjną muzę, no i wyglądał jak pajac. >>w grudniu 89 grał we Wrocławiu znany wtedy zespół AC Temple, taka brytyjska odpowiedź na Sonic Youth; potem wrócili do siebie i opowiadali w wywiadach, jaki to syf w tej Polsce i wieśniacka widownia w homemade black clothes. >Poważnie? Ale jak odpowiedź na SY to powinni chyba lubić >brud, nie? :) nie na brud narzekali, tylko na wieśniactwo. no i sprawiedliwość dziejowa ich spotkała, bo inne kapele się pamięta/przypomina, a ich nie. a w latach 60. był taki krótki okres, przyjechali Animals, wtedy u szczytu sławy, coś jeszcze, i Stonesi. milicja pałowała publikę jak diabli. potem już długo, długo nikt nie przyjeżdżał.
    Darek Dudziński (13 grudnia 2010)
  • > Parę lat temu Daft Punk mieli grać dla 50000 ludzi w Sopocie, ale bilety się nie sprzedawały i koncert odwołano. Pomyliło Ci się z The Chemical Brothers.
    quid (13 grudnia 2010)
  • Dzięki, ale jazz to nie dla mnie :)
    Twój Stary (13 grudnia 2010)
  • wtedy zepchneli go na druga scene z boney m. no pomysl czy w kraju z taka jazzowa tradycja przyjazd davisa to bylo wydarzenie. bardziej mnie zastanawia, czy byloby dzisiaj, szczerze mowiac. no ale moze sie myle. tu masz program wspominkowy, jak masz konto na chomikuj to sciagnij i wrzuc dla tych, co nie maja. http://chomikuj.pl/rataj_b/MILES%20DAVIS%20W%20POLSCE%20-%201983%20-%20wspomnienia%20i%20muzyka%20w%2025%20rocznic%C4%99
    Low (13 grudnia 2010)
  • >>Davis był dwa razy - 83, 88 - i nie przesadzałbym z tym, że nikogo tam nie było, bo to Jazz Jamboree. oba koncerty były transmitowane na żywo przez radio. >Czy on już wtedy miał taką pozycję, jaką ma dzisiaj? No bo Miles Davis, a rok 1982, 1988, hm? W sensie, gdyby dziś Miles Davis żył i przyjechał do Polski to byłoby wydarzenie. A wtedy?
    Twój Stary (13 grudnia 2010)
  • >Davis był dwa razy - 83, 88 - i nie przesadzałbym z tym, że nikogo tam nie było, bo to Jazz Jamboree. oba koncerty były transmitowane na żywo przez radio. Czy on już wtedy miał taką pozycję, jaką ma dzisiaj? No bo Miles Davis, a rok 1982, 1988, hm? >w grudniu 89 grał we Wrocławiu znany wtedy zespół AC Temple, taka brytyjska odpowiedź na Sonic Youth; potem wrócili do siebie i opowiadali w wywiadach, jaki to syf w tej Polsce i wieśniacka widownia w homemade black clothes. Poważnie? Ale jak odpowiedź na SY to powinni chyba lubić brud, nie? :) >Bowie MIAŁ grać w 97 w Gdańsku, ale nikt biletów nie kupował, więc się rozmyślił. Parę lat temu Daft Punk mieli grać dla 50000 ludzi w Sopocie, ale bilety się nie sprzedawały i koncert odwołano. >Stranglers (Warszawa, widziałem fragmenty w telewizji ale za cholerę nie pamiętam kiedy, strzelam 1985) Widziałem dobrych parę razy w programie "Wideoteka dorosłego człowieka". >Madness (Warszawa 1983?, z playbacku, ale za to młodzi byli hehe) Pisał o tym Kazik z felietonie w dodatku telewizyjnym do Gazety Wyborczej. Był ponoć wtedy strasznie podjarany. Grali chyba w jakimś hotelu albo sklepie. >no i jeszcze w 83 grał Laibach E tam, ówczesna Jugosławia, nie liczy się :) Koncert Fugazi - wow. *** Nie ogarniam, jak ktoś tu mógł jeszcze nie napisać o The Rolling Stones. Abba w Studiu 2 :>
    Twój Stary (13 grudnia 2010)
  • http://www.youtube.com/watch?v=mbSgIRGPukM o kurwa. jakos wczesniej nigdy nie przyszlo mi do glowy, ze takie koncerty mogly sie kiedys w polsce odbywac. myslalem, ze polska dopiero w xxi wieku przestala byc omijana szerokim lukiem, a tu takie cuda. i to taka pokazna publika, wydaje sie ze znajaca ich kawalki. fugazi w zgorzelcu rzeczywiscie brzmi nieprawdopodobnie, prawie jak niedawny bowie, portishead i sinead o'connor w brzydgoszczy.
    pies lampo (13 grudnia 2010)
  • no przecież, zapomniałem o dwóch edycjach festiwalu "Marchewka". w 88 roku grali New Model Army i Clan Of Xymox, duże gwiazdy wówczas, ale rok wcześniej to był festiwal alternatywny parekselans, z Die Todliche Doris, Minimal Compact, Wolfgang Press, The Ex, i przyjechał David Thomas z zespołem The Woodenbirds bodajże, który zaraz potem zmienił nazwę na Pere Ubu. no i jeszcze w 83 grał Laibach, a w 84 Skeleton Crew (Fred Frith + Tom Cora).
    Darek Dudziński (13 grudnia 2010)
  • Swans w sierpniu 87 mieli trasę po Polsce, Sopot, Wa-wa i Wrocław. wtedy Gira w Trójce był w sobotę w popołudniowej audycji. Davis był dwa razy - 83, 88 - i nie przesadzałbym z tym, że nikogo tam nie było, bo to Jazz Jamboree. oba koncerty były transmitowane na żywo przez radio. The Fall nie grali nigdy w Polsce przed 2010 rokiem. XTC nie grali w ogóle. w 1990 roku to już całkiem sporo wykonawców do nas zajechało - Young Gods, Killing Joke, Nomeansno (a byli już wcześniej wiosną 89). w grudniu 89 grał we Wrocławiu znany wtedy zespół AC Temple, taka brytyjska odpowiedź na Sonic Youth; potem wrócili do siebie i opowiadali w wywiadach, jaki to syf w tej Polsce i wieśniacka widownia w homemade black clothes. relacja z Kraftwerk 1981 była w telewizji. śpiewali Pocket Calculator po polsku. Bowie MIAŁ grać w 97 w Gdańsku, ale nikt biletów nie kupował, więc się rozmyślił. poza tym wiadomo, w 86 Ut, w 85 Nico, w 85 albo 84 Microdisney, w 79 Raincoats, a chyba w 73 na Warszawskiej Jesieni krałtrokowe Agitation Free.
    Darek Dudziński (13 grudnia 2010)
  • w Hybrydach kurwa, nie w Stodole. i 100 punktów dla kogoś, kto mi przypomni nazwę supportu. Broken Glass?
    shitty bicker (19 października 2010)
  • > rap day z run dmc w 1997 roku i jakikolwiek koncert kalibra > z czasów księgi byłem tu i tu (Kaliber w Stodole, ze Wzgórzem i jakimiś zjaranymi do nieprzytomności skate'ami na supporcie). na RATM też byłem, ale ciii. z mojej strony: Bob Dylan (Kraków i Warszawa 1994), Stranglers (Warszawa, widziałem fragmenty w telewizji ale za cholerę nie pamiętam kiedy, strzelam 1985), Madness (Warszawa 1983?, z playbacku, ale za to młodzi byli hehe)
    shitty bicker (19 października 2010)
  • Refused w Wałbrzychu w dziewięćdziesiątym którymś tam. Chyba w 96, ale nie pamiętam
    PODOBNO (19 października 2010)
  • Tom Waits w Kongresowej 2000 Depeche Mode na Torwarze 1985 Page/Plant w Spodku 1998
    Fan (19 października 2010)
  • trzaby założyć temat, w którym odpowiadalibyśmy sobie cytatami z Andrzeja.
    mikroPanJapa (18 października 2010)
  • może miles w 80. bodajże w kongresowej klasyk
    szy (18 października 2010)
  • Ride był gwiazdą konkursu Marlboro Rock In (obok Firebirds i Illusion) gdzieś w połowie lat 90-tych. Pamiętam, że na pytanie o kryzys (!) brytyjskiego rocka powiedzieli, że rock miał szczyt w czasach psychodelii, a z brytyjskich lat 90-tych zapamiętamy muzykę klubową i The Prodigy. –Andrzej, 27/8/2007 10:48
    . (18 października 2010)
  • Foo Fighters, Sopot 1996 http://www.youtube.com/watch?v=VscmWjviKsk pamietam (choc przez spora mgle), ze niemala czesc publiki miedzy numerami wydzierala sie "Nir-va-na!"
    rageman (4 października 2010)
  • david bowie, gdańsk 1996
    nikogo nie było (2 października 2010)
  • Fugazi, Wrocław, 99 wczesne Astigmatiki Miłość z Jackiem Olterem na perkusji wczesne koncerty Pogodno 19 Wiosen i Starzy Singers okolice 99/2000 z legend niepotwierdzonych: The Fall grali na Poza Kontrolą pod koniec lat 80.
    PK (2 października 2010)
  • James Ferraro był w Polsce w 2007 roku. Teraz nie mogę znaleźc gdzie dokładnie, wydaje mi się, że w Bydgoszczy, ale skoro nie ma wyników to pewnie mylę. Projekt się nazywał Way of the Cross: Dave Nuss of The No-Neck Blues Band with Spencer Clark and James Ferraro of The Skaters alongside Jan Anderzen of Kemialliset Ystavat, Jonna from Kuupuu, Stellar Om Source, Mik Quantius from Embryo and Tiitus Petajaniemi and Jari Koho of Uton/Keijo.
    plejeru (2 października 2010)
  • z rapowych na pewno rap day z run dmc w 1997 roku i jakikolwiek koncert kalibra z czasów księgi http://www.youtube.com/watch?v=UIYZkb5CcXE
    zn (2 października 2010)
  • no tak, RATM w Warszawie to 1994. ołje, nic dziwnego, że nie chcieli puścić 10 latka na koncert jakichś komuchów z dredami.
    carmody (2 października 2010)
  • wątek na 8 pierdolonych gwiazdek. All Scars - 2000 jakoś, nie pamiętam gdzie, a nie mam Anteny Krzyku pod ręką RATM - 1995/6, Warszawa chyba. W magazynie Luz była jakaś relacja or sth. strasznie chciałem jechać, ale mi rodzice nie dali. może mylę datę, ale miałem coś jakoś 10-12 latm więc mid 90tiz na pewno. Killa Familla - 2009 zwiąż mnie, Warszawa. Widziałem ich wcześniej ze 2 razy, to akurat przegapiłem, więc nerw. Natomiast Easy Jerzy chodzący po plaży w Dębkach z bracholem i robiący freestyle - urodziłem się w zlym miejscu złym czasie i mnie ominęło. Hypnotic Brass Ensamble - lipiec 2009 Warszawa. Na szczęście w listopadzie zagrają znów. Iron Maiden na weselu jakiegoś typa, koniec 80tych albo pocz 90tych. Wyguglajcie, historia kozak.
    carmody (2 października 2010)
  • cocteau twins to byla podobno relacja w tvp, wywiady itp :>
    chaz na majku (2 października 2010)
  • n'sync jako support just 5 w '97
    zwobot (2 października 2010)
BIEŻĄCE
Ekstrakt #5 (10 płyt 2020-2024)
Ekstrakt #4 (2024)