INNE - FORUM
podsumowanie dekady
15 sierpnia 2010kiedy startujecie?
-
":P" –Low, 16/11/2010 12:11 wpis roku?
buńczuczny (16 listopada 2010) -
andrzej buda odkryl opiniotworczosc dla polski imo –Low, 16/11/2010 11:06
em c (16 listopada 2010) -
":P"
Low (16 listopada 2010) -
nie Lampie, a Lampą oczywiście
Bro (16 listopada 2010) -
porcys odkryl opiniotworczosc dla polski imo –Low, 16/11/2010 11:06 A co z Anteną Krzyku, Brumem, starą Machiną, Radiostacją, Polskim Radiem, Lampie, Glissando, Diapazonem, Serpent.pl (że o konkurencyjnych portalach o muzyce niezależnej nie wspomnę) ?
Bro (16 listopada 2010) -
pamiętam jak dziś, gdy na treningu koszykówki trener mówił nam, że jeśli podanie nie dotrze do celu to jest to wina podającego.
jurny (16 listopada 2010) -
porcys odkryl opiniotworczosc dla polski imo
Low (16 listopada 2010) -
To jak to z tym Porcysem jest? Jesteście opiniotwórczy i odkryliście indie-rock dla Polski, czy jednak nie? W jednej z biografii pana prezesa serwisu pojawiło się zdanie: Porcys - pionierski serwis muzyczny.
bro (16 listopada 2010) -
Jezu, nawet nie chce mi się tego tłumaczyć, myślałem że to jasne. Współczuję ludziom, którzy do załapania tak oczywistego przesłania potrzebują trzydziestu ikonek ":D" albo ":P".
kacper b. (16 listopada 2010) -
to o wizjonerstwie i opiniotwórczości Porcys chyba jest ironiczne, a co do listy to najbardziej mi brakuje Milk Eyed Mender i It's Never Been Like That - no i No Kids, ale ich brak to akurat żadna siurpryza.
Jędrzej (15 listopada 2010) -
Hola hola, czy ktoś tu zapomnial o istnieniu Joaśki Newsom? No i In An Aeroplane Over The Sea w opisie Sigurów trochę kłuje w oczy.
elmo (15 listopada 2010) -
>je suis france ma 48 tysięcy przesłuchań na laście z czego ze 30tys jest kacpra
Low (15 listopada 2010) -
Kid A na pierwszym i lista FAJNA by była, a tak to tylko... fajna.
nosurprises (15 listopada 2010) -
–LOL, 15/11/2010 14:31 –matkobosko, 15/11/2010 14:49 fakt: je suis france ma 48 tysięcy przesłuchań na laście fakt: fantastic area = klimaty dziewiatkowo/dziesiątkowe
szczur (15 listopada 2010) -
Z opisu "Je Suis France" "to w końcu jeden z pierwszych przejawów wizjonerstwa i opiniotwórczości Porcys, który na dodatek, o dziwo, nie spotkał się z szerszym odzewem." –LOL, 15/11/2010 14:31 to zdanie serio jest idiotyczne. LOL to za mało.
matkobosko (15 listopada 2010) -
Deerhunter swoją najlepszą płytę ma jeszcze przed sobą (wierze w Coxa). Liars ok, ale za mało na 100. Xiu Xiu ciągle na zajebistym poziomie (powiedzmy 6,5-8,5), ale nie mają takiej płyty w dorobku, która powaliłaby na kolana. Co do listy, to bez niespodzianek (nie licząc 1-2), ale przyjemnie poczytać nowe teksty do np. Trail of Dead, czy RH. I widzicie kurwa, jak ostatecznie wszystko na czas było? Można? Można.
martin n. (15 listopada 2010) -
Z opisu "Je Suis France" "to w końcu jeden z pierwszych przejawów wizjonerstwa i opiniotwórczości Porcys, który na dodatek, o dziwo, nie spotkał się z szerszym odzewem."
LOL (15 listopada 2010) -
lista płyt<ziew> bez zaskoczeń. Gdzie Xiu Xiu, Deerhunter, Liars? Poza tym za mało shoegazu, a z awangardy to zamiast supersilenta mogliscie zwrócić uwagę na ''The Drift'' Scott Walkera.
ad_t (15 listopada 2010) -
to chyba miało być
ironiczne? (15 listopada 2010) -
–Romek z przedmieść, 15/11/2010 08:44 też chciałbym wiedzieć o co mu chodzi, bo odseparowanie emocji od muzyki to chyba niemożliwość więc w pisaniu o muzyce powinien się chyba pojawić ten wątek. kontrowersyjna teza dla mnie. ciekawe jak on to argumentuje?
zainteresowany (15 listopada 2010) -
gardze kazda z tych list poza listami borysa i lacheckiego ktore sa spox
kotek (15 listopada 2010) -
lista '00 bez XTRMNTR to para-lista.
xyz (15 listopada 2010) -
a na screenagers afro pisze o jamiro.
szczur (15 listopada 2010) -
–glootech, 15/11/2010 11:42 bo to złe płyty były hehe
FTR (15 listopada 2010) -
przeglądam, w przedziale 100-11 może z 4 nieznane mi płyty. nie wiem w sumie, czy lista jest przez to fajniejsza, czy słabsza. polskie płyty bardziej mnie jarały, dużo poznać okazja, rekomendacje też. –rozkmiń obczaj, 15/11/2010 01:19 heh, no to dokładnie odwrotnie niż u mnie. ale fajnie, że przynajmniej dwie z tych czterech to miejsca 1 i 2. a tak w ogóle, to myślę, żeście mogli jednak dać tym Radioheadom złoto, należało się i za całokształt i za samą skalę wyczynu, za totalną artystyczną autodestrukcję, redefinicję siebie samych i przy okazji całego gatunku, ba, całej epoki w muzyce. niby farmazony ale przeca to tak wyglądało. po prostu bardzo doceniam fakt, że najbardziej sławny zespół świata najpierw zniszczył a potem stworzył się na nowo. no wiecie. właśnie przez tę metafizykę trzeba było i już dać to pierwsze miejsce, niech kurde mają. Mouse jest bomba, super płyta, do tego stopnia że nawet mnie przeciągnęła na swoją stronę, ale chyba zadowoliliby się srebrem.
egzaltowany nietutejszy (15 listopada 2010) -
Też się dziwię w sumie, że nie ma debiutu Arcade Fire i Strokes'ów. Nie twierdzę, że pierwsza dziesiątka, czy nawet pięćdziesiątka, ale żeby w setce się nie zmieściły? Eee.
glootech (15 listopada 2010) -
"Alcachofa" Villalobosa również dwa razy u janickiej
. (15 listopada 2010) -
u magdy janickiej s/t metro area występuje dwa razy, więc albo ona próbowała oszukiwać, albo powinniście poprawić pomyłkę
..... (15 listopada 2010) -
Szczegółowe post-scriptum do podsumowania 00s na Porcys z mojej prywatnej perspektywy: dziś, przez cały dzień, tutaj. Akurat po raz pierwszy od pół roku nie mam nic do roboty, więc sobie "pokomentuję".
zgadnij kto (15 listopada 2010) -
Haters gonna hate. Ja wam przybijam piątkę za kawał świetnej roboty i jestem pod wrażeniem, że wam się chciało. Kilka plyt wpadło na wishlistę do obsłuchania (Mark Eitzel, Machine Drum, Solex + sporo rzeczy z rekomendacji). Kilka spostrzeżeń: - @Filip: pjona za El-P i Studio - fenomen listy osobistej Magdy Janickiej - gdzie J Dilla i jego pączki? - Twilight Singers w TOP20 (moje największe pozytywne zaskoczenie na tej liście) - Illinois zjada Michigan na śniadanie DZIĘKI!
Osvaldo Ardiles (15 listopada 2010)