RECENZJE

Aden
Topsiders

2002, Teenbeat 4.8

Jak często się z tym spotykaliśmy. Grupa nikomu bliżej nieznanych muzyków sceny niezależnej próbuje zarobić na życie. Będę szczery: kupowanie Topsiders to trochę jak wrzucenie kilku złotych do czapki grajka katującego przechodniów w Metrze Politechnika. Niby nie zasługuje, ale przecież liczą się chęci i uczciwa praca. Trzeba docenić, że koleś wybrał taką drogę życiową, zamiast szwendać się po ulicach sępiąc i wyłudzając od ludzi pieniądze mówiąc, że nie ma się na jedzenie i proponując wspólny zakup chleba zamiast kasy, żeby później wymieniać wyżebrane monety na plik banknotów o wysokich nominałach w pobliskim sklepie (jeszcze się spotkamy chuju). No i niech wiedzą też jaki wrażliwy ze mnie gość.

A na poważnie. Ostatni raz wspomogłem ulicznego muzykanta w wieku dwunastu lat i do tej pory żałuje naiwnie wydanych dwóch złotych, w końcu to jedna trzydziesta płyty. Podobnie nie zwykłem prowadzić działalności charytatywnej w zakresie kupowania albumów nikomu bliżej nieznanych zespołów z Pierdziszewa Dolnego. Wydanie kasy na taki Reveal REMa jest wkurzające, to co dopiero można powiedzieć o niszowym popowym graniu nie najwyższych lotów? Na szczęście omawianą płytkę trafiłem na półce z używanymi CD, więc nie jest tak najgorzej.

Zwłaszcza, że kilka minut na Topsiders mimo wszystko zdradza jakiś talent załogi Aden do tworzenia całkiem chwytliwych piosenek (chociażby "Pop Song", "The Chase" czy "Redenator", a właściwie tylko te trzy). Czy jest sens je opisywać? Nie ma sensu. Wszystkie są do siebie podobne – miłe, przyjemne i nie zdradzające wielkich ambicji. Muszę przyznać, momentami słucha się tego naprawdę dobrze. Szkoda tylko, że wiele fragmentów zdradza homoseksualne skłonności lidera Aden. Mdłe smędzenie inkrustowane country'owymi zaciągnięciami gitarki plus kastrackie, renesansowe pieśni a la "Green Sleeves", legendarny song napisany ponoć przez Henryka VIII – mówię wam, nie mam nic do gejów, ale pedalstwo manifestowane w ten sposób jest wyjątkowo perfidne. Ej, ludzie za to płacą.

Michał Zagroba    
25 września 2002
BIEŻĄCE
Porcys's Guide to Polish YouTube: 150 najśmieszniejszych plików internetowych
Ekstrakt #2 (kwiecień-grudzień 2022)