INNE - PORCAST

Popo. Ileż elementów dotyczących tego zespołu może człowieka wkurwić. Irytująco dziecinna nazwa, mało oryginalne brzmienie i marna EP-ka wydana dwa lata temu – to były jak dotychczas moje jedyne skojarzenia związane z tą bydgoską kapelą. Mimo że nazwa dalej powoduje u mnie odruchy wymiotne, kolejna wizyta na ich profilu MySpace przynosi miłe zaskoczenie.

Nie wiem czym wytłumaczyć tę zadziwiającą metamorfozę, przecież ich muzyka nie przestała być nudna z dnia na dzień tak sama z siebie. Nie wnikając w fakty – stało się coś dobrego, bo z miałkiego i bezbarwnego zespołu jakim dla mnie byli, zaczynają przeistaczać się w projekt co najmniej interesujący. Ciężko jakoś jednoznacznie zaklasyfikować ich nowe piosenki, niewątpliwie można odnieść wrażenie, że jakiś dobry przyjaciel poszerzył im spektrum zainteresowań muzycznych (80s, man!). Przyjemnie funkujący podkład "We Are Rockin’" stanowi odejście od piątej wody po nu-rave’ie prezentowanej do tej pory i wraz z pozostałymi nowymi kawałkami (które również trzymają zaskakująco wysoki poziom) pozwalają mieć nadzieję, że panowie przerodzą się w kreatywny electropopowy zespół (a takich w Polsce nigdy za wiele).

• posłuchaj »