INNE - PORCAST

Pjus
"Nie Mówię Szeptem"

Sprawa prosta. Karol Nowakowski to "gość z metalem w głowie", czyli słuchem zcyborgizowanym. O szczegółach choroby możecie przeczytać na Wikipedii, ważne, że gdyby nie implanty, byłby zupełnie głuchy. Nazwa płyty Life After Deaf wyjaśnia właściwie wszystko, a "Nie Mówię Szeptem" to jeden z manifestów tamże.

W warstwie wokalnej kalectwo Pjusa słychać odrobinę, przejawia się delikatnym seplenieniem, które rzuca się w uszy tylko jeśli znamy wpierw całą otoczkę. W warstwie podkładowej to okaz końskiego zdrowia wynikającego ze zróżnicowanej diety. Problem, że kawałek lirycznie nie daje rady. Rozumiem przesłanie, ale już pierwsze wersy powodują delikatny skręt wnętrz. Ogromny szacunek za "padły mi baterie, tylko je zmienię i idziemy dalej", ale zamiast tego, co poniżej, polecam album w całości (zdecydowanie nie tylko dla refleksji).

Filip Kekusz    
14 grudnia 2009
BIEŻĄCE
Ekstrakt #5 (10 płyt 2020-2024)
Ekstrakt #4 (2024)