PLAYLIST
Star Slinger feat. Reggie B
"Dumbin’"
Max Tundra chyba się poddał. Nie chodzi tutaj o pełen komplet, jaki idzie z poddawaniem się, po prostu gość woli już być wyłącznie Benem Jacobsem i zacząć sprzedawać swoje kompozycje innym. Powoli wycofuje się z koncertów, już raczej nie wyda nowej płyty i serio wydaje się trochę zmęczony całym tym muzykowaniem dla paru ludzi, którzy cośtam kiedyś przeczytali internecie.
"Dumbin'" jest właściwie dla Star Slingera tym, czym dla Maksa byłoby sprzedanie swojego pierwszego (?) kawałka. Teraz już bardziej dorosły, bo w mniejszym stopniu undergroundowy (w końcu jest w wytwórni, a nie samo-wydany) i na dodatek bez samplingu wokali wykonuje z pięć kroków naprzód. Do tych, którzy gościa od razu dopisali pod etykietę chillwave z racji inspiracji Dillą, pewnie już definitywnie dotrze tag "alternative hip-hop", jaki sam Slinger sobie wszędzie stawiał na swoich stronach i bandcampach. Jego muzyka jednak zawsze bardziej przypominała producenckie zabawy, które przypadkowo wystartowały z "May I Walk With You" z modnego poziomu-kliszy. Przecież Volume 1 było już naprawdę blisko do typowego szatkowania i sklejania pod rap-teksty!
Teraz w "Dumbin'" Star Slinger dalej szatkuje, skleja, miesza i na szczęście bardziej kontynuuje drogę Volume 1 niż tych wszystkich nieudanych epek po drodze. Znalazł Reggiego B i przez to definitywnie dostajemy r’n’b, co świetnie dopełnia się z resztą. Cała sytuacja sugeruje, że już nie dostaniemy drugiego "May I Walk With You", Star Slinger się sprzedał i w ogóle już nigdy nie będzie tak ciepło, ale kaman, tak też jest efektownie i sprawnie. Już nie wróci się z Tundrą i Slingerem do poprzedniego stanu, ale właściwie po co to robić.