PLAYLIST
Pipettes
"I Like A Boy In Uniform (School Uniform)"
Nie znam się na dziewczęcych zespołach wokalnych z lat 60-tych, ale wyobrażam sobie, że "I Like..." niczym nie odbiega od kanonu utworów wykonywanych przez te grupy. Gdyby ktoś mi powiedział, że to nagranie sprzed czterdziestu lat, którym inspirowali się The Smiths, mógłbym uwierzyć i zauważyć jego wpływ na przykładowo "Ask". The Pipettes to trzy śpiewające dziewczyny w kieckach w grochy, ewidentnie nawiązujące do stylu The Ronettes i im podobnych. Wypadałoby więc mówić o jakimś revival, które to słowo w 2006 nie kojarzy się już dobrze (przynajmniej mnie). Tylko, że chwila – tej piosenki nie można nie kochać. Wraz z otwierającym dmuchnięciem w gwizdek cukierek zaczyna roztapiać się w ustach. To może być najsłodszy utwór dekady: od uroczo infantylnej melodyjki organów, przez chórki w refrenie, po ociekającą syropem wokalną kodę. Jest coraz lepszy za każdym razem, marzy mi się półgodzinny album takich cudeniek. A kiedy przestaniecie się skupiać na tej boskiej melodii i wasze umysły zarejestrują o czym dziewczyny tu śpiewają, pozostanie tylko szeptem rzucić "o kurwa". Najlepsza rzecz od czasów mojej dziewczyny.