PLAYLIST
Mayer Hawthorne
"No Strings"
Kamil napisał w rekomendacjach singlowych na rok 2009 o początkach relacji Hawthorne-Classixx: "Cokolwiek miłego nie mówiłbym o A Strange Arrangment, to nie pozostawia wątpliwości fakt, że to właśnie remix closera tego albumu jest najlepszym utworem Mayera". Debiut tego gościa to mocne trzymanie się w ramach retro-soulu z ładnymi melodiami i ciepłem i w ogóle, ale tak jak wskrzeszanie tradycyjnego rocka swego czasu nie doprowadziło do większych przeżyć artystycznych, tak teraz z żadną głębszą sprawą nie ma do czynienia. A Strange Arrangment jest taką ot, porządna płytą do obczajenia. Jak się coś wyda to trzeba to podbić trasą, a trasę promować czymś, więc Classixx podrzucił bit Hawthorne'owi i powstało "No Strings". Przytoczone zdanie z początku pleja wchodzi ponownie do gry, bo znów mamy do czynienia z utworem lepszym niż cokolwiek co się pojawiło na debiucie. Classixx delikatnie płynie juniorboysami, Hawthorne opowiada o miłości i dzieje się ta praktycznie ta sama magia co na remiksie "Green Eyed Love". I ten refren, jej, to spoko połączenie tafli lodu w podkładzie z wokalem! Mayer, może rozkminisz zmianę taktyki i sprzedasz instrumenty tym nowym gościom od lo-fi r'n'b?
• posłuchaj »