PLAYLIST
Dangerdoom
"Aqua Teen Hunger Force"
Doom kolaboruje z Danger Mouse (tym Danger Mouse, taktak), nagrywając niebezpieczny album, efemeryczne, perwersyjne wręcz simulacrum z bohaterami kreskówek (wciąż kreskówek). Ciężkie czasy, klip widziałem, przed więcej brońmy kończynami. Zrób mi hamburgera.
"Carl, he wore tight blue sweats but wasn't glued too tight / All he had upstairs was a crude light / You think that's weird? He lived next door to a food fight / Howdy Danger, much obliged for the beat god / Even though you still eat lard, by the Meatwad" to niemal-storytelling Dumile'a, w którym chaszcze znaczeniowe wyrastają w najmniej spodziewanych na pierwszy rzut pozycjach (a im wyższa perspektywa, tym nieśmiałe anakoluty widoczne na przykład, składniowy humor i niesmak, nieszczęśliwie jednak zakorzenia wszystko w rymowankach dostosowanych do hip-hopowego kontekstu aż nadto). "On some junk like Gucci on a classy hoe / Might splash you in the face with nuclear pistachio". Ja NIE WIEM w którym momencie zatrzyma się w rozwoju, ale Smullyan wtedy właśnie odłączy rzeczywistość, czy coś. Bo bez przesady.
More interesting than professional wrestling, yyyy. Z nudnym, przepucowanym bitem jeszcze słabiej. Nawet leksykalne relacje nie pomogą, jeśli nie wymienisz producenta i barw klubowych (bo zaspokajanie wymogów schematów rytmicznych za wszelką cenę kiedyś wyjdzie górą). Uhm. Hamburgera.