Willa Keenana – wiemy, co kryją jej wnętrza
21 października 2014Maynard James Herbert Keenan sprzedaje swoją hollywoodzką rezydencję. Mało powiedziane, bo słowo "rezydencja" z pewnością nie jest w stanie oddać w pełni przepychu i zbytku, który odsłonił się naszym oczom. Wokalista zespołu Tool sam te wnętrza zaprojektował. W końcu zanim zajął się muzyką, pracował jako dekorator feng shui. Teraz już wiemy, dlaczego musiał zmienić zawód. Stało się też jasne, kto doradzał Janukowyczowi w sprawie aranży jego wielkopańskiej villi bizantina. Paradne. Każdego dnia, w którym fani Toola wyglądali nowej płyty w ruchu planet, tłumaczyli datę jej nadejścia ciągiem Fibonacciego, płakali w beznadziejnej miłości, że zachwiany został precyzyjny jak powrót komety interwał lat pięciu - każdego z tych poranków Keenan budził się w swej komnacie orientalnej, wpatrzony w abażury i arabeski, rozsuwał kotary, przesuwał palcami po miękkich damasceńskich gobelinach. Następnie ubierał się w swą sułtańską szatę, by otoczony przez szykowne pawie i oceloty, zasiąść na rzeźbionym szezlongu. Uśmiechał się pod nosem. Czekał. "Will you? Will you now? Would you die for me? Don't you fucking lie" – wiercił surowym wzrokiem krzątającego się majordoma. A wy? Dalej czekacie na kolejne dzieło Guru Ali Baby? Tylko mi tu nie kłamać!
![]()
![]()